jak działają szybkie testy na coronavirusa
Szybkie testy, szybkie decyzje, czyli „co nagle to po diable” No i są! Wchodzą w fanfarach do POZ-tów i Izb Przyjęć! Za chwilę usłyszymy pianie zachwytu w wiadomościach - „wszyscy Polacy mogą być...
qualin z- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
"Szybkie testy, szybkie decyzje, czyli „co nagle to po diable”
No i są! Wchodzą w fanfarach do POZ-tów i Izb Przyjęć! Za chwilę usłyszymy pianie zachwytu w wiadomościach - „wszyscy Polacy mogą być przebadani na Coronawirusa, bo rząd kupił testy”. I nagle Pani z opozycji, która apelowała żeby przebadać cały naród (co przy aktualnych zasobach ludzkich i sprzętowych jest praktycznie niemożliwe), nie będzie miała kontrargumentu wobec władzy. I nagle Ci diagności w kosmicznych skafandrach okażą się już nie takimi niezbędnymi superbohaterami, bo ich wymyślne, drogie i potwornie czasochłonne badania będzie można zastąpić superszybkimi, dostępnymi praktycznie od ręki testami kasetkowymi. Już widzę te brawa dla poprawiających się wskaźników – więcej testów, mniej pozytywnych wyników, rezultaty praktycznie od ręki, całe społeczeństwo przebadane. Wyprzedzamy Niemcy, Włochy i Hiszpanię! Brawo!
Ale skąd ten mój sarkazm i nuta malkontenctwa? Gdzie według mnie tkwi szkopuł?
Dlatego pomyślmy, zanim rzucimy się na te testy albo co gorsza ktoś wpadnie na pomysł aby rzucić te testy do aptek! Niech Ci