Odjechaly wtedy kiedy Kanciarze Okrągłostołowi zadecydowali ze w Polsce należy " prywatyzować" wszystko jak leci i jak popadnie sprzedawajac wszystko co przynosi zysk, czesto za grosze.
Te dziesiątki miliardów dolarów na ktore pracowały cale pokolenia zostały przeżarte i zmarnotrawione w ciągu ostatnich 20 lat.
Teraz "prywatyzacja" sie kończy bo juz nie ma nic do prywatyzowania (oprócz lasów państwowych) to zabierają sie za to co zostało w
@regzekutor: Nie wiem do końca czy masz rację. Jeżeli piszesz o tym, że prywatyzację można było przeprowadzić dużo lepiej i być na tym sporo do przodu, to masz rację, sprawa ta została spieprzona.
Ale jeśli wolałbyś, aby wszystko było nadal państwowe, to napisz, dam Ci minusa. I popatrz jak świetnie prosperuje państwowe PKP i państwowa Poczta Polska, działające w sektorze, w którym trzeba być bardzo zdolnym, żeby generować straty.
@Zbychoo: Bledem było pozbywanie się firm które regularnie przynoszą zyski.
Weźmy na przykład Telekomunikacje Polska. Dzisiaj zyski z tej firmy zasilają budżet Francji.
Przykłady można by mnożyć.
Zwróć uwagę ze np. w Niemczech czy Francji są firmy które nadal sa własnością państwa które w większości nieźle prosperują i przynoszą zyski do budżetu danego kraju.
Prywatyzowanie wszystkiego jak leci i za grosze to była utopia i sabotaż zwłaszcza ze pieniądze z prywatyzacji
Podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat. I ciekawe ile ja będe wtedy zył z mojej naskładanej emerytury? 3 lata? bo statystycznie mężczyzna żyje 70-71 lat w naszym kraju. Zakładając że dożyję.
Średnia długość życia to co innego niż oczekiwana długość życia po przejściu na emeryturę. http://pl.wikipedia.org/wiki/Oczekiwana_d%C5%82ugo%C5%9B%C4%87_%C5%BCycia -- te 71 lat to oczekiwana długość życia dla obecnych noworodków. Life is brutal, żyjemy coraz dłużej i nie ma możliwości, by na dłuższą metę utrzymać obecną ilość lat pracy bez znacznego obniżenia standardu życia. Z dupy bogactwo się nie bierze, ktoś musi pracować, tylko że demokratyczny lud jakoś nie chce o tym słyszeć. Inną kwestią jest
@PlonacaZyrafa: A wtedy cała kasa przepada. Emerytura powinna być dobrowolna, tzn każdy przechodzi kiedy chce i dostaje tyle kasy ile wypracował. Co by się zrealizowało samo, gdyby przymusu do płacenia składek nie było, każdy by sobie oszczędzał sam, a potem decydował, kiedy może sobie pozwolić na zaniechanie pracy.
ja już dawno zrobiłem papa zusowi. Bo i tak wiadomo ze tych pieniędzy nie zobaczę nigdy.
Teraz liczę tylko na siebie i zamiast do zusu inwestuję sam w swoją przyszłość. Kupije ziemie lub inne nieruchomości, kasa cały czas pracuje na siebie. Firmę również przeniosłem do innego kraju wiec złodzieje w postaci zusu i całego tego burdelu biurokratycznego mogą mnie cmoknąć.
Może większość mnie zminusuje i to mnie nie zdziwi. Mój tok myślenia jest taki i z wielką chęcią sam bym sobie generował przyszłe wydatki na lata = emerytura.
Proszę tylko wypłacać mi moją wypłatę z potrącaniem TYLKO podatku, a reszta ląduje w moim portfelu.
Składki zdrowotne sam bym płacił firmie ubezpieczeniowej. Jakiś procent co miesiąc przelewał bym na konto, gdzie pieniążki by sobie procentowały. Resztą bym sam zarządzał, co mam z nią
@Crea: No jak możesz żądać prawa do prawie 40% swoich zarobków. To niedopuszczalne! Przecież są całe rzesze specjalistów którzy lepiej od ciebie wiedzą jak te pieniądze....wydać. A na poważnie zgadzam się z tobą w 100% ale to by była.... wolność. A do takiej sytuacji nie może dopuścić żaden "aparat ucisku". Cholewka jeszcze trochę i zostanę anarchistą.
@Crea: zapomniales jeszcze napisac z czego beda zyli obecni emeryci, ktorzy cale zycie przepracowali w nieboszczce PRL. Chyba ze chcesz ich zlikwidowac.
Przeczytałem wszystkie komentarze oraz cały artykuł.Jedno mnie tylko zastanawia. Mogę zostać zminusowany teraz. Ale takie jest po prostu moje zdanie. Ale przechodząc do rzeczy.
Jestem doradcą finansowym. Nie będę mowił ani z jakiej firmy ani nikogo do niczego nakłaniał ani nic. Fakt faktem doradcy finansowi w naszym kraju zbyt dobrej opinii nie mają. Z jednej strony trudno się dziwić no ale tutaj też nie o tym. Zastanawia mnie taka rzecz,
Rz: - Wszystko jest w porzadku, wszystko jest w porzadku
W: - Ha ha, hura
Rz: - Wszystko jest w porzadku, wszystko jest w porzadku, tak trzymac
W: - Ha ha, hura, Ha ha
Rz: - Wszystko jest w porzadku, wszystko jest w porzadku, tylko rubcie to co zawsze dla nas robiliscie, bo robicie to dobrze, a my NIE BEDZIEMY robic polityki
Komentarze (57)
najlepsze
Odjechaly wtedy kiedy Kanciarze Okrągłostołowi zadecydowali ze w Polsce należy " prywatyzować" wszystko jak leci i jak popadnie sprzedawajac wszystko co przynosi zysk, czesto za grosze.
Te dziesiątki miliardów dolarów na ktore pracowały cale pokolenia zostały przeżarte i zmarnotrawione w ciągu ostatnich 20 lat.
Teraz "prywatyzacja" sie kończy bo juz nie ma nic do prywatyzowania (oprócz lasów państwowych) to zabierają sie za to co zostało w
Ale jeśli wolałbyś, aby wszystko było nadal państwowe, to napisz, dam Ci minusa. I popatrz jak świetnie prosperuje państwowe PKP i państwowa Poczta Polska, działające w sektorze, w którym trzeba być bardzo zdolnym, żeby generować straty.
Weźmy na przykład Telekomunikacje Polska. Dzisiaj zyski z tej firmy zasilają budżet Francji.
Przykłady można by mnożyć.
Zwróć uwagę ze np. w Niemczech czy Francji są firmy które nadal sa własnością państwa które w większości nieźle prosperują i przynoszą zyski do budżetu danego kraju.
Prywatyzowanie wszystkiego jak leci i za grosze to była utopia i sabotaż zwłaszcza ze pieniądze z prywatyzacji
A czy napisałem gdzie wylatuję?
Teraz liczę tylko na siebie i zamiast do zusu inwestuję sam w swoją przyszłość. Kupije ziemie lub inne nieruchomości, kasa cały czas pracuje na siebie. Firmę również przeniosłem do innego kraju wiec złodzieje w postaci zusu i całego tego burdelu biurokratycznego mogą mnie cmoknąć.
Proszę tylko wypłacać mi moją wypłatę z potrącaniem TYLKO podatku, a reszta ląduje w moim portfelu.
Składki zdrowotne sam bym płacił firmie ubezpieczeniowej. Jakiś procent co miesiąc przelewał bym na konto, gdzie pieniążki by sobie procentowały. Resztą bym sam zarządzał, co mam z nią
Przeczytałem wszystkie komentarze oraz cały artykuł.Jedno mnie tylko zastanawia. Mogę zostać zminusowany teraz. Ale takie jest po prostu moje zdanie. Ale przechodząc do rzeczy.
Jestem doradcą finansowym. Nie będę mowił ani z jakiej firmy ani nikogo do niczego nakłaniał ani nic. Fakt faktem doradcy finansowi w naszym kraju zbyt dobrej opinii nie mają. Z jednej strony trudno się dziwić no ale tutaj też nie o tym. Zastanawia mnie taka rzecz,
"No i niby zdziwienie i zaskoczenie ...."
mógłbyś rozwinąć, tzn. sposób w jaki reagują ludzie.
chciałbym mieć materiał do mojego małego porównania :)
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/30/Piramida_wieku_ludnosci_%28GUS_2007%29.jpg + szara strefa + emigracja (również skarbowa) = zonk
na razie uskuteczniamy metodę "co z oczu to z serca" ... no i budujemy boiska
W: - Ha ha, hura
Rz: - Wszystko jest w porzadku, wszystko jest w porzadku, tak trzymac
W: - Ha ha, hura, Ha ha
Rz: - Wszystko jest w porzadku, wszystko jest w porzadku, tylko rubcie to co zawsze dla nas robiliscie, bo robicie to dobrze, a my NIE BEDZIEMY robic polityki
W: - Ha ha, hura,
Rz: - O, oooo OH