Ambasady mają zatrudniać żony dyplomatów
Radosław Sikorski wydał polecenie, by małżonkowie dyplomatów byli zatrudniani w ambasadach - dowiedział się "Wprost". Czym mieliby się zajmować? Tym samym, co do tej pory: pełnieniem funkcji reprezentacyjnych i prowadzeniem domu. Tyle że od teraz będą dostawać z
F.....x z- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Im tez należy sie praca i godna płaca . A kompetencje sa przecież nie ważne.
Bo jak ktoś kiedyś powiedział " Nie nauka a chęć szczera zrobią z Ciebie oficera"
By żyło sie lepiej.
I w tym tkwi problem. To chyba jedyna grupa ludzi, którym nie wolno pracować, nawet jeśli chcą i mają potencjalnego pracodawcę gotowego w każdej chwili podpisać umowę. Wbrew pozorom to wcale nie jest prosta sytuacja.
W końcu ktoś się zainteresował tym, czemu ten pomysł w ogóle powstał. No ale zawsze można popierdzieć o żonach emigrantów i kopaczach rowów.
A nie myślisz, że wiąże się to z dużym niebezpieczeństwem wycieku informacji z ambasady?
Tak na serio to idą po najmniejszej linii oporu...
W innych krajach UE dawno zniesiono zakaz pracy dla małżonków ambasadorów. W razie potrzeby wprowadza się dodatkowo różnego rodzaju ułatwienia np. Nokia ma podpisaną umowę na
Wyczuwam sarkazm ;) Powiedz, że dobrze wyczułem! Powiedz!
O bezpieczeństwie pisali już inni...