I właśnie za to że ponad własną skórę zadbał o życie drugiego człowieka i to tego który chciał go zatrzymać, powinien zostać tym razem uniewinniony. Tym bardziej że szkodliwość czynu, którego nawet nie zdołał dokończyć bo ochroniarz mu w tym przeszkodził, była naprawdę mała.... Szkoda że sędzia był automatem który bezmyślnie realizuje kodeks karny....
Najdziwniejsze jest to, że go w ogóle szukali po tej akcji. Dajcie spokój gościu udzielił pomocy, stracił wódkę, a oni go jeszcze na mandat ustrzelili. Policjanci naoglądali się tego CSI i czegoś jeszcze i bawią się w zawodowców zbierając odciski palców z ubitego szkła od wódki.
@Snejk: kretynie, przecież to złodziej był przyczyną zasłabnięcia - a co jak w tej szamotaninie uderzył ochroniarza "z karata" w szyje w tętnice i dlatego tamten zemdlał?
@herbstnebel: złodziej ukradł głupią flaszkę w czasie kiedy politycy rżną obywateli z kasy na miliardy, a i tak jakbyś umierał to nawet by Cie nie kopnął w płuco, żebyś przynajmniej zaczął oddychać.
To była jedyna rozsądna rzecz, jaką mógł zrobić. Oprócz kradzieży, mógłby mieć postawione poważniejsze zarzuty. A gdyby ten ochroniarz zszedł, to w ogóle miałby bagno (złodziej).
No k$#!a. Uratował komuś życie i zapłaci 600 zł, takie rzeczy tylko w Polsce. Gdyby ochroniarz miał mózg zamiast papki to albo by zeznał inaczej albo zapłacił te 6 stów za niego.
Jest obowiązek udzielania pierwszej pomocy. To, że to stwierdził, że raz złamie prawo i ukradnie wódę to nie znaczy, że chciał mieć od razu krew na rękach, wiec mu pomógł, on też nie spodziewał się obrotu sprawy. I tak go znaleźli, uniknął odpowiedzialności za uszczerbek w zdrowiu.
Nie wiem czemu masz plusy za taki kretyński komentarz.
Komentarze (72)
najlepsze
Dokładnie, dochodzi nawet do takich absurdów, że niepełnosprawnych zatrudniają, żeby dotacje z unii mieć.
Podałeś wyśmienity dowód na udowodnienie swojej tezy.
czym sie podniecacie?
Jest. obowiązek. udzielania. pierwszej. pomocy. albo. wezwania. jej. jeśli. nie. potrafisz. kropka. k$$%a.
Nie chciał oberwać za prawdopodobną śmierć ochroniarza i tyle. Taki z niego bohater jak z naszych polityków.
Niby czemu?
Uratował życie, które sam zagroził.
Jest obowiązek udzielania pierwszej pomocy. To, że to stwierdził, że raz złamie prawo i ukradnie wódę to nie znaczy, że chciał mieć od razu krew na rękach, wiec mu pomógł, on też nie spodziewał się obrotu sprawy. I tak go znaleźli, uniknął odpowiedzialności za uszczerbek w zdrowiu.
Nie wiem czemu masz plusy za taki kretyński komentarz.