Moja intuicja podpowiada mi, że całe współczesne postrzeganie i rozumienie zjawiska czarnych dziur wcześniej czy później zostanie postawione na głowie przez kolejne odkrycia. Tak samo było z opisem ruchu planet układu słonecznego: badacze się ścierali tworząc skomplikowane układy kół, które by opisywały ten ruch, a przyszedł jeden gość co wymyślił, że planety poruszają się po elipsach.
Otóż Zbliżając się do czarnej dziury człowiek zacząłby się poruszać ruchem jednostajnie przyspieszonym w jej kierunku, w pewnym momencie różnica przyspieszenia dla przykładu twoich nóg i głowy bała by tak wielka ze zmieliłoby cie na pojedyncze atomy a chwile później zbiło by materię z twojego ciała z niesamowitą siłą razem z gwiazdami, układami planet, czy nawet galaktykami które porozrzedzały... Co dalej tego nie wie
Komentarze (25)
najlepsze
Opowiadaj jak było!
Otóż Zbliżając się do czarnej dziury człowiek zacząłby się poruszać ruchem jednostajnie przyspieszonym w jej kierunku, w pewnym momencie różnica przyspieszenia dla przykładu twoich nóg i głowy bała by tak wielka ze zmieliłoby cie na pojedyncze atomy a chwile później zbiło by materię z twojego ciała z niesamowitą siłą razem z gwiazdami, układami planet, czy nawet galaktykami które porozrzedzały... Co dalej tego nie wie
Warning: If you fall into a black hole, you will die. You will not go through a wormhole to another time and place.
Myślę że bordowym nie jest tak śpieszno do czarnej dziury, ale co ja mogę wiedzieć. Popatrzeć można.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2535535
http://sjp.pwn.pl/szukaj/wg%C5%82%C4%85b
http://www.sjp.pl/wg%B3%B1b
http://www.sjp.pl/g%B3%B1b
w głąb - głęboko,
wgłąb - od wgłębić
Miłego dnia.