a współcześnie [słowo f-----m] jest potocznie używane jako pozbawiona merytorycznego sensu obelga w dyskursie politycznym
Oj, nieładnie. Co prawda oczywiście pewnie są osoby, które krzyczą "f-----m" na wszystko co im się nie podoba (podobnie jak ci, co na publiczną służbę zdrowia wołają "komunizm") prowadząc do dewaluacji słów, ale zasadniczo poważniejsi ludzie odwołując się do faszyzmu w kontekście współczesności mają na myśli pewne niepokojące podobieństwa współczesnych prawicowych ruchów politycznych do tych przedwojennych i nie twierdzą, że Trump, Kaczyński czy Salvini są faszystami w sensie pełnym tego słowa znaczeniu, ale że korzystają z pewnych typowych dla faszystów metod politycznych.
Cechy faszyzmu za Umberto Eco (czyż opis nie pasuje dobrze do faszystowskich Włoch?): 1) Brak miejsca na rozwój wiedzy (tradycjonalizm)
Czy Umberto Eco jest jakimś światowej sławy politologiem, że akurat jego opisem mamy się kierować?
@Ignacy_Patzer: Ciekawe pytanie pod filmikiem, który ani w samym wideo, ani w opisie nie podaje źródeł swoich definicji. Eco był filozofem z wykształcenia, kim jest autor "Wojny idei"?
Jeśli jakimś cudem udałoby mi się przepchnąć definicję faszyzmu "wojny idei" na polskiej wiki, to uznasz obie definicje za równoprawne?
@Ignacy_Patzer: Jeśli autor "wojny idei" może się pochwalić profesurą Harvardu, Columbia University (jak Eco) albo choćby UW, to z pewnością jego autorską twórczość rozważę.
Póki co: nawet ja w swoich wpisach na portalu ze śmiesznymi obrazkami (!) podaję źródła, porządne lewackie kanały jak Kurzgesagt podają całą literaturę, a "wojna idei"
F-----m to po prostu ogólnie pojęta obsesja na punkcie siły państwa: centralizacja, konsolidacja władzy, podporządkowanie jednostki interesom państwa ('narodu'), pogarda dla różnorodności opinii. Wszyscy mają wyglądać tak samo, myśleć tak samo, działać tak samo. Od komunizmu f-----m w zasadzie różni się tylko tym że w gospodarce pozwala na własność prywatną ale od pewnej skali by dalej działać musisz być oligarchą z koneksjami u władzy.
Jedyny system który z niewolnika czyni obywatela to
@comrade: W zasadzie racja, tylko nie rozumiem czemu traktujesz państwo i naród jak synonimy. F-----m nie zakładał kultu narodu, tylko państwa jako zbioru obywateli ( czy raczej poddanych ) bez względu na ich pochodzenie etniczne.
W ogóle Mussolini dużo czerpał z Marksa i aż do Wielkiej Wojny pozostawał zadeklarowanym socjalistą. W czasie wojny zauważył że więzy państwowe są znacznie silniejsze niż klasowe, dlatego zrewidowal swoją ideologie
Nie traktuję tego jako synonimu, dlatego 'naród' dałem w nawiasie i cudzysłowiu. Nacjonalizm był po prostu użyteczny dla celów konsolidacji władzy, co jak wiadomo jest celem każdego reżimu niedemokratycznego.
Komentarze (180)
najlepsze
#pdk
Oj, nieładnie. Co prawda oczywiście pewnie są osoby, które krzyczą "f-----m" na wszystko co im się nie podoba (podobnie jak ci, co na publiczną służbę zdrowia wołają "komunizm") prowadząc do dewaluacji słów, ale zasadniczo poważniejsi ludzie odwołując się do faszyzmu w kontekście współczesności mają na myśli pewne niepokojące podobieństwa współczesnych prawicowych ruchów politycznych do tych przedwojennych i nie twierdzą, że Trump, Kaczyński czy Salvini są faszystami w sensie pełnym tego słowa znaczeniu, ale że korzystają z pewnych typowych dla faszystów metod politycznych.
Cechy faszyzmu za Umberto Eco (czyż opis nie pasuje dobrze do faszystowskich Włoch?):
1) Brak miejsca na rozwój wiedzy (tradycjonalizm)
@Ignacy_Patzer: Ciekawe pytanie pod filmikiem, który ani w samym wideo, ani w opisie nie podaje źródeł swoich definicji. Eco był filozofem z wykształcenia, kim jest autor "Wojny idei"?
@Ignacy_Patzer: Jeśli autor "wojny idei" może się pochwalić profesurą Harvardu, Columbia University (jak Eco) albo choćby UW, to z pewnością jego autorską twórczość rozważę.
Póki co: nawet ja w swoich wpisach na portalu ze śmiesznymi obrazkami (!) podaję źródła, porządne lewackie kanały jak Kurzgesagt podają całą literaturę, a "wojna idei"
Jedyny system który z niewolnika czyni obywatela to
W ogóle Mussolini dużo czerpał z Marksa i aż do Wielkiej Wojny pozostawał zadeklarowanym socjalistą. W czasie wojny zauważył że więzy państwowe są znacznie silniejsze niż klasowe, dlatego zrewidowal swoją ideologie
Nie traktuję tego jako synonimu, dlatego 'naród' dałem w nawiasie i cudzysłowiu. Nacjonalizm był po prostu użyteczny dla celów konsolidacji władzy, co jak wiadomo jest celem każdego reżimu niedemokratycznego.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora