z tym opisem bym się kłócił, jako że Suka pochodzi z Kocudzy pod Biłgorajem, która to zasiedlona była przez ludność tatarską, więc nie taka staropolska :P Generalnie jednak wykop i polecam każdemu Muzeum Suki Biłgorajskiej w Szklarni pod Janowem Lubelskim. Prowadzi je Pan Butryn, z którym całkiem przyjemnie można porozmawiać o historii instrumentu.
@Bonuss: Jak traficie gdzieś w muzeum na skrzypce z główką wyrzeźbioną w głowę konia, głowę dziewczynki lub coś w tym stylu a przez esy na pudle będzie widać litery to wiedzcie, że pochodzi z Biłgoraja. Mniej więcej naprzeciw urzędu pracy mieszkał kiedyś facet który takie robił, w każdej parze skrzypiec był napisany odręcznie wiersz, specjalnie dla kogoś kto będzie je konserwował.
@rt_of_vnt np sztuka grania na grzebieniu. Pamiętam że co drugi chłop jak byłem bombelkiem umiał zagrać gamę przynajmniej a dziś? Bit maszyna fruti lups itd
Coś co w wielu krajach jest normalnym zjawiskiem, jak skrzypek w Irlandii, tancerz na Węgrzech czy lirnik w Niemczech, w Polsce ma wymiar niemal kosmiczny...
Pani Pomianowska na tych wszelkich instrumentach ludowych naprawdę dobrze się zna. Miała swego czasu "trasę koncertową", gdzie grała na nich adaptacje muzyki Chopina :D
Komentarze (51)
najlepsze
Generalnie jednak wykop i polecam każdemu Muzeum Suki Biłgorajskiej w Szklarni pod Janowem Lubelskim.
Prowadzi je Pan Butryn, z którym całkiem przyjemnie można porozmawiać o historii instrumentu.
Tooo Ci móóóówieee!