Dno. Przykro jest mi na to patrzeć jak patostreming przebija kolejne poziomy żenady. Kiedy już mi się wydaje że dno zostało osiągnięte, niemiło się zaskakuje.
Aż mam ochotę udać kiedyś takiego chlora i poczekać aby mnie takie jełopy zaatakowały i wtedy się obronić, tylko nie wiem czy to wtedy jak trafie na synka sędziaka nie stwierdzą, że to była prowokacja ;)
Komentarze (69)
najlepsze