Zwalczanie jednej religii druga... to cos jak u Pratchetta bylo w Swiecie Finansjery. Pocztowcy ulatwiali mangustom mnozenie sie w skrzynkach pocztowych, zeby wyeliminowac weze. Ktore sami wsadzili do skrzynek zeby pozbyly sie ropuch, ktore tez oni tam wsadzili aby odstraszaly slimaki. Nie tedy droga. Kazda religia posiadajaca wladze jest niebezpieczna. Tak samo jak totalitaryzm, tylko ze jeszcze powoluja sie na istoty wyzsze, ktore ponoc maja chciec aby oni rzadzili. Zreszta co potrafi,
@DarkHell666: Oni tego nie zrozumieją, a dzięki demokracji, gdy się już wystarczająco rozmnożą, będą mięli większość i sobie zmienią prawo jak im się spodoba.
Dobry tekst. Trochę za długi na Wykop.......a szkoda. Mało kto go przeczyta, niewielu pojmie. Zgadzam się z tezą, że na czasy wojny potrzebne jest inne przywództwo w kościele. To ja się zachowuje teraz Watykan, to nie jest wyjście. Czasy pokoju mijają bezpowrotnie. Ale zanim to zobaczą purpuraci zza suto zastawionych stołów będzie już za późno.
Komentarze (9)
najlepsze
@drstorm: kosciol katolicki bedzie musial zradykalizowac swoja postawe gdy stanie przed alternatywa "zbrojnej"walki z islamem a zniknieciem ze swiata
To troche tak jakby usmarować sobie nogawki błotem, żeby nie było widać że się wdepnęło w gówno