Mam wielki dysonans jeśli chodzi o Iran. Bo będąc tam 2 lata temu spotkałem fantastycznych spokojnych, gościnnych ludzi i przebogatą silną piękną kulturę. Persów po prostu bardzo polubiłem bo potraktowali mnie tam jak Gościa przez duże G. Z drugiej strony nasłuchałem się od nich sporo o ich rządzie i o tym jakim błędem była rewolucja Chomeiniego, która z normalnego kraju zrobiła Państwo wyznaniowe. Jednocześnie widziałem jak zdają sobie sprawę, że US i
Pretekst do wojny kiedyś - morderstwo kogoś z rodziny królewskiej, zamach terrorystyczny, atak na sojusznika. Pretekst do wojny dziś - zestrzelenie jakiegoś robocika na swoim ogródku.
@Mamut: USA jest jak mafia, wchodzą ci do baru bo im płacić nie chcesz, po czym wyganiasz ich a oni na to że to był błąd.... Nie jeden tani film tak się zaczyna.
Komentarze (94)
najlepsze
Z drugiej strony nasłuchałem się od nich sporo o ich rządzie i o tym jakim błędem była rewolucja Chomeiniego, która z normalnego kraju zrobiła Państwo wyznaniowe.
Jednocześnie widziałem jak zdają sobie sprawę, że US i
Pretekst do wojny dziś - zestrzelenie jakiegoś robocika na swoim ogródku.
Komentarz usunięty przez moderatora