Wygląda niemożliwie, ale ludzka zdolność do celowania jest jakaś magiczna. Grałem dużo w Mount&Blade konnym łucznikiem. Początek to tragedia, nic nie mogę trafić, kołczan pusty w parę chwil. Po tygodniu grania wchodziły takie headshoty, w tak niewiarygodnych sytuacjach, że sam nie dowierzałem. Jak tylko podświadomość przejmuje kontrolę, to celność wzrasta niewiarygodnie.
Komentarze (71)
najlepsze