@werfogd: nawet przyznawałem ci rację w miarę czytania twojego komentarza i miałem dać plusa... dopóki nie doczytałem do "Aaaaargh", jak te korponowomówce :)
@zichenbaum: Ale co ja poradzę, że tak się właśnie od kilku lat mówi w korporacjach? Ja wiem, że jest to efekt typowych amerykańskich szkoleń dot. wygłaszania przemówień, prezentacji. Oni się lubują w takich bezrefleksyjnych poradnikach "dziesięć sposobów by być lepiej odbieranym". W tym konkretnym przypadku słowo "tak" ma skłonić rozmówcę do podświadomego zaakceptowania właśnie przedstawionej przez kogoś myśli. Niestety jest zdecydowanie nadużywane, a co gorsza, maniera rozprzestrzeniła się na przełomie ostatnich lat wręcz lawinowo. Tak samo amerykańskie jest ciągłe przytakiwanie ("uhum", "yes") gdy rozmówca toczy jakiś dłuższy wywód. I tutaj również niektórzy popadają w skrajności, bo coraz częściej słyszę dialogi w stylu: - chciałbym dziś...
@Kw4dr4t: widzę, że festiwal minusòw się zaczął:) Abelard to akurat talent jeśli chodzi o dowcip. Zdecydowanie w czołówce polskich komików, a jeszcze bardziej zdecydowanie przed wszelkimi tworami typu Mru Mru czy tam inne Neonòwki. Dlatego chciałem się upewnić, czy przygłup zichenbaum mówi o tej samej osobie.
Komentarze (50)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Osiem minut występu, osiem "taków". Aaaargh!
Ale co ja poradzę, że tak się właśnie od kilku lat mówi w korporacjach?
Ja wiem, że jest to efekt typowych amerykańskich szkoleń dot. wygłaszania przemówień, prezentacji. Oni się lubują w takich bezrefleksyjnych poradnikach "dziesięć sposobów by być lepiej odbieranym". W tym konkretnym przypadku słowo "tak" ma skłonić rozmówcę do podświadomego zaakceptowania właśnie przedstawionej przez kogoś myśli. Niestety jest zdecydowanie nadużywane, a co gorsza, maniera rozprzestrzeniła się na przełomie ostatnich lat wręcz lawinowo.
Tak samo amerykańskie jest ciągłe przytakiwanie ("uhum", "yes") gdy rozmówca toczy jakiś dłuższy wywód. I tutaj również niektórzy popadają w skrajności, bo coraz częściej słyszę dialogi w stylu:
- chciałbym dziś...