ale mam wrażenie, że w tej ustaie chodzi o zapis mówiący o ilości potrzebnych podpisów do kandydowania na prezydenta - liczba ta rośnie 3 razy, do 300 000 podpisów.
przecież bez sporych pieniędzy ( którymi dysponują partie ) zebranie takiej liczby podpisów jest cholernie trudnym zadaniem!!
@wtf2009: Dla mnie naprawdę rewelacyjnym pomysłem byłaby likwidacja dofinansowania partii politycznych. Nie może być tak, że PO dostaje co roku ok. 40 mln, PiS niewiele mniej, a partie z poza parlamentu ułamek tej kwoty, bądź w ogóle. Jeśli to się nie zmieni, to trudno, aby beton partyjny, ktorym zalani jesteśmy od lat zniknął.
Przestałem czytać po fragmencie mówiącym, że Donald Tusk przedstawił założenia tego projektu. Ten pan już kiedyś przedstawiał założenia obniżki podatków, więc nie zdziwię się jak za jakiś czas posłów w sejmie będzie 600.
Buahaha! Już wierzę, że politycy sami sobie odbiorą robotę. Nigdy w życiu. Z resztą to stara taktyka Platformy. Zgłaszać fajny projekt. Media się pozachwycają, jaki to Tusk fajny, mądry i wogle. Potem "nagle" okazuje się, że projekt nie przejdzie, bo brakuje dla niego szabel. Donek wyjdzi i mówi. "Wicie, rozumicie, chciałem dobrze, ale zły PiS/Prezydent/SLD/PSL/Cokolwiek. No co ja mogę? No co ja mogę?". Wszyscy pokiwają głowami i powiedzą "True...". Mam dziwne wrażenie,
Czy mi się wydaje, czy to kolejna kampania właśnie się zaczęła? Jak wprowadzą to w życie przed wyborami, to se utnę palec i umieszczę zdjęcie na wykopie. Jak wprowadzą po wyborach, to jestem gotów uciąć rękę.
Komentarze (104)
najlepsze
mniej senatorów +
słabsze veto +
ale mam wrażenie, że w tej ustaie chodzi o zapis mówiący o ilości potrzebnych podpisów do kandydowania na prezydenta - liczba ta rośnie 3 razy, do 300 000 podpisów.
przecież bez sporych pieniędzy ( którymi dysponują partie ) zebranie takiej liczby podpisów jest cholernie trudnym zadaniem!!
wiedzą skurywysyny co robią!
Gdyby dodali jeszcze przepisy umożliwiające stosowanie demokracji bezpośredniej, to byłbym wniebowzięty:
+ referendum na wniosek obywateli (w tej chwili praktycznie niemożliwe)
+ referendum może dotyczyć każdej kwestii (w tej chwili prawie żadnej)
+ referendum odbywa się "z automatu" jeśli politycy grzebią przy konstytucji
+ takie same zasady dot. frekwencji jak podczas wyborów (referendum, tak jak wybory, powinno być zawsze ważne, bez względu na frekwencje)
+ mniejsza ilość podpisów
+ dłuższy
Komentarz usunięty przez moderatora
POpuliści...
od 10 lat slysze ze to same darmozjady i biora forse za nic , nic nie robia, kradna
a jak sie ich chce wywalac to jak zwykle musi byc to przekret