@Qontrol: A ja mam uczucie, ze reklamujesz swoje forum. Skoro na koncu podales zrodlo, to nie mozna bylo podlinkowac do niego tylko nabijac sobie statystyki?
@zigiscrew: Jako członek społeczności wykopu z zaszczytnym pomarańczowym nickiem powinienieś mieć opanowaną do perfekcji zdolność logicznego myślenia :)
W mordę jeża... to brzmi nieźle. Od dziś jestem fanem reinkarnacji. A może nie.. po co się rodzić ponownie bez większych szans na pamiętanie swoich poprzednich wcieleń ? Czym to się różni od idei ateistów - w której po śmierci nie ma nic ? Znów rodzić się jako czysta karta.. czy ma to sens ? A może planeta Ziemia, obecne tutaj życie to swego rodzaju chrześcijański "czyściec" ? Jeśli przeżyjemy nasze ziemskie
@BartoszWielki: No też o tym myślałem swego czasu. Co jeśli istnieje tylko JA, a wszystko inne to sen, jakaś projekcja stworzona tylko dla mnie. Takie myślenie, albo gorzej - wiara w coś takiego, może prowadzić do patologii, jeśli uwierzy w nią niewłaściwa osoba. Osoba z natury dobra, powinna wiarę w taki stan rzeczy wykorzystać do jeszcze lepszej samo realizacji..
@Tjarnaglofi: Z pewnością ktoś, kogo najwyraźniej nie stać na podzielenie się własnym zdaniem, więc ogranicza się do ironicznych komentarzy. I, z tego co widzę, nie tylko w tym temacie.
Jak pisał bodajże S.J. Lec - "Ciasnota umysłowa się rozszerza".
Właśnie lepiej, żeby tego nie odkryli, po to są religie. Inaczej tacy ludzie mogliby stać się niebezpieczni, bo dla nich kluczowa jest nagroda i kara po śmierci.
Ciekawe czemu takie zdarzenie miało (rzekomo) miejsce akurat w Indiach? Może to nie reinkarnacja istnieje tylko słuszna jest teoria, ze czeka nas to, w co wierzymy? :P
Wiesz, w Polsce takie dziecko zostałoby posłane do egzorcysty albo zakrzyczane, podobnie w innych krajach europejskich.
A moim zdaniem to jakiś pomysł polityków hinduskich żeby wzmocnić poczucie kulturowej odrębności hindusów, którzy byli pod ogromnym wpływem wielkiej brytanii z oczywistych powodów.
Kolejne bzdury dla naiwnych ludzi. Przestałem czytać, kiedy doszedłem do narodzin.
Jeżeli już toś tworzy takie paranormalne historie, to niech się chociaż trochę poduczy z materiału gimnazjalnego z biologii i niech się tak nie kompromituje.
Jednak istniala i to jej niby poprzednie wcielenie faktycznie umarlo przy porodzie. Nie mowie, ze to wszystko prawda, ale to nie ktos, tylko ta pani stworzyla taka historie.
@koszernyrozum: korzystając z przesłanki (mózg jest za mało rozwinięty na świadomość
Mózg nie jest za słabo rozwinięty na świadomość, bo takową posiada, tylko bardzo ograniczoną. także o funkcje mózgu, w tym poznawcze. A już w szczególności o pamięć długotrwałą, która najwyraźniej wtedy jeszcze należycie nie funkcjonuje, skoro nic nie pamiętamy z tamtego okresu życia. I właśnie dlatego nie byłby w stanie zrozumieć co się dzieje, ani być zdziwionym.
Komentarze (44)
najlepsze
W piśmiennctwie wieloszczetów z ordowiku były podobne doniesienia.
Shanti Devi
Ja osobiście po przeczytaniu tego artykułu mam mieszane uczucia ;)
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=571 + zakop.
jako fan fantasy i sci-fi moge powiedziec, ze artykul do poczytania fajny ;], jednak preferuje ten o Planecie X.
Jak pisał bodajże S.J. Lec - "Ciasnota umysłowa się rozszerza".
Właśnie lepiej, żeby tego nie odkryli, po to są religie. Inaczej tacy ludzie mogliby stać się niebezpieczni, bo dla nich kluczowa jest nagroda i kara po śmierci.
http://www.amazon.com/review/R3CCQILXRLM71Q
Ciekawe czemu takie zdarzenie miało (rzekomo) miejsce akurat w Indiach? Może to nie reinkarnacja istnieje tylko słuszna jest teoria, ze czeka nas to, w co wierzymy? :P
BTW książka jest bardzo zachwalana.
A moim zdaniem to jakiś pomysł polityków hinduskich żeby wzmocnić poczucie kulturowej odrębności hindusów, którzy byli pod ogromnym wpływem wielkiej brytanii z oczywistych powodów.
Jeżeli już toś tworzy takie paranormalne historie, to niech się chociaż trochę poduczy z materiału gimnazjalnego z biologii i niech się tak nie kompromituje.
http://en.wikipedia.org/wiki/Shanti_Devi
Jednak istniala i to jej niby poprzednie wcielenie faktycznie umarlo przy porodzie. Nie mowie, ze to wszystko prawda, ale to nie ktos, tylko ta pani stworzyla taka historie.
Mózg nie jest za słabo rozwinięty na świadomość, bo takową posiada, tylko bardzo ograniczoną. także o funkcje mózgu, w tym poznawcze. A już w szczególności o pamięć długotrwałą, która najwyraźniej wtedy jeszcze należycie nie funkcjonuje, skoro nic nie pamiętamy z tamtego okresu życia. I właśnie dlatego nie byłby w stanie zrozumieć co się dzieje, ani być zdziwionym.