Jak serwis Apple okrada swoich klientów
Apple zażądało 1200$ za wymianę karty graficznej, ekranu i płyty głównej która nie rozwiązała by problemu, ponieważ był nim komponent za 3.5$.
karol0 z- #
- #
- #
- 187
- Odpowiedz
Apple zażądało 1200$ za wymianę karty graficznej, ekranu i płyty głównej która nie rozwiązała by problemu, ponieważ był nim komponent za 3.5$.
karol0 z
Komentarze (187)
najlepsze
Filmy Louisa są tutaj świetnym przykładem - naprawa tego typu usterek wymaga czasu, wiedzy, umiejętności, doświadczenia. Czytaj - pieniędzy, bo przecież dobrzy serwisanci tani nie są, zwłaszcza gdy trzeba ich zatrudniać w ilościach hurtowych. No i teraz mamy taki scenariusz: siedzi sobie jakiś analityk i stwierdza, że w przypadku usterki
No i sam wygląd czy jakość wykonania - a tutaj trzeba przyznać, że oferta Apple (mimo wpadek!) jest naprawdę, naprawdę solidna. Wiadomo, kwestia gustu, na dodatek większość smartfonów czy lapków wygląda teraz
Komentarz usunięty przez moderatora
Na koniec problemem okazał się kurz który wlazł do zaczepu, nad ekranem był haczyk i on wciskał przycisk. Pęsetą wyciągnąłem kłaczek i działał jeszcze kilka lat.
Wkurzyłem się, kupiłem za naście złotych kabelek i wymieniłem.
Z Lenowo miałem jeszcze lepsze akcje - laptop dosłownie padł po dokładnie roku i tygodniu od zakupu. Że było na FV, to już po gwarancji i za naprawę zawołali mi 1500zł, a to samo
Komentarz usunięty przez moderatora
Dopóki sprzęt działa.
Dopóki sprzęt działa. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Komentarz usunięty przez moderatora