Świeże powietrze Nowej Zelandii zamknięte w puszcze? Czteropak za 99$.

W czasach wszechobecnych zanieczyszczeń, świeże powietrze jest na wagę złota. W ten sam sposób pomyśleli producenci z Nowej Zelandii, którzy postanowili sprzedawać powietrze swojego kraju zamknięte w puszkach.

[nowoczesny_jawnogrzesznik]

Ekologia jak #!$%@?. Trzy sztachniecia i puszka do smieci

[d.....n]

Jedyne skojarzenie jakie mi przychodzi do głowy

[k_s_lis_]

Na eksport do Tokio i Chin?

[Sorry_Yanku]

Z puszczy w puszcze. Polonistka nie przypilnowała i puściła do piątej klasy.

[airflame]

Ludzi to już do reszty #!$%@? sprzedawać powietrze w puszcze** ;) xD

[mnlf]

Ale w tej Nowej Zelandii musi być smog skoro ludzie płacą tam aż tyle za świeże powietrze w puszce.

U nas wystarczy wyjść przed dom i można sobie nałapać za darmo (może nie codziennie ale wystarczająco często).

[choleryk]

@mnlf: Smog raczej u Ciebie, skoro Twój mózg nie wydedukował, że to nie dla Nowozelandczyków ;)

[SystemOff_44]

To niestety dopiero początek. W niedługiej przyszłości czyste powietrze stanie się produktem luksusowym.

[andromenda]

22 i główna:)

[krzywy_odcinek]

Powiedzcie mi, że to jakiś fejk news.

[SenseiWladimirPutin]

Też mi nowość, już w latach 80. w Japonii sprzedawano coś takiego.