Kodeks dżentelmena wywodzi się po kolei z kodeksu oficera a ten z kodeksu rycerza. Zauważmy, że nie wszyscy byli kiedyś rycerzami i nie wszystkie kobiety damami. Kodeks rycerski/oficerski tyczył się wyłącznie danych osób rycerzy/dam, oficerów/ich kobiet. Taki rycerz nawet by nie stanął w obronie wieśniaczki. Teraz to każda kobiet poczuwa się być damą. Kobiety kiedy im wygodniej odżegnują się od średniowiecza, a kiedy trzeba wymagają średniowiecza (np. wspólnota majątkowa małżeńska - która
Chyba powinniśmy zarabiać więcej skoro chcą, żeby za nie płacić? Skoro nie potrafią się posługiwać pieniędzmi w celu zapłacenia to faceci muszą przejąć tą skomplikowaną czynność na siebie :P
Facet to pasożyt, który płaci tylko na początku związku, aby zdobyć kobietę. Później to ona ma odpłacić jemu wychowując jego dzieci i gotując mu codziennie obiadki. Nie, dziękuję, wolę płacić za siebie.
@Quarianka: równie dobrze możesz napisać że kobieta to pasożyt, bo zazwyczaj sama nie pracuje, a jak pracuje to półgębkiem, za jakieś marne grosze, tylko patrzy, aby się wcisnąć do łóżka i wrobić w dziecko a dalej op##%$$%a się, bo to facet powinien zasuwać a ona jest od tego żeby być królową
czemu w krytyce wszelkich wstrętnych lewackich idei tyle jest manipulacji? dlaczego z anty-lewaków robi się idiotów wciskając im taki kit?
niby wszytko jest cacy, uważny i myślący nie-twardogłowy odbiorca żarciku dostrzeże od razu potworne uogólnienie, które prawdopodobnie umyka tym o wąziutkim jednokierunkowym spojrzeniu. mianowicie, użyta liczba mnoga sugeruje po raz n-ty, że kobiety to jakaś spójna, jednolita, zorganizowana grupa - trudno o większą bzdurę. kobieta, która domaga się równej płacy i pracy
Komentarze (101)
najlepsze
niby wszytko jest cacy, uważny i myślący nie-twardogłowy odbiorca żarciku dostrzeże od razu potworne uogólnienie, które prawdopodobnie umyka tym o wąziutkim jednokierunkowym spojrzeniu. mianowicie, użyta liczba mnoga sugeruje po raz n-ty, że kobiety to jakaś spójna, jednolita, zorganizowana grupa - trudno o większą bzdurę. kobieta, która domaga się równej płacy i pracy