4 bańki. Kiedy pękną?
Holenderska tulipomania załamała się w 1637 r., kiedy ceny cebulek tulipanów sięgnęły wartości osiąganych przez domy w Amsterdamie. Bańka mórz południowych puściła z torbami wielu osiemnastowiecznych mieszczan brytyjskich....
Sklejany z- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
Jak padnie USA to też nic się nie stanie. Co kupujemy od USA? Paliwo? Nie. Żywność? Nie. Surowce? Tylko ropę, a i to niekoniecznie. Jedyny problem mogą zacząć stwarzać różni wariaci
Natomiast na London Metal Exchange możesz sobie kupić dobra z dostawą, np. miedź.
Wahania +/- 10% raczej nie wynikają z inflacji, tylko ze zwiększonego popytu/podaży. W tej chwili dostęp do surowców jest tak łatwy (do złota np. poprzez ETFy notowane na NYSE), że podlegają one takim samym spekulacjom (jeśli nawet nie większym - patrz notowania miedzi) jak akcje spółek.
Ale w temacie baniek jest coś bardzo pozytywnego, jednocześnie wszystkie nie pękną, więc jak coś się wysypie wtedy inwestorzy znani z tchórzostwa szybko przeniosą się na inne inwestycje, nawet do kolejnych baniek i będą dmuchać tą którą najwięcej wytrzyma...warto wtedy być po właściwej stronie rynku. Szczerze życzę wam udanych inwestycji... ja to się nawet cieszę jak parę złotych na GPW
@woytas:
Nieruchomości to nie jest największa bańka. Te puste w Chinach równie dobrze mogą się stać wkrótce zamieszkane, a tania ropa i surowce wspierają gospodarkę Chin.
Nawet megabańka na giełdzie nadal
A i przypomniałem sobie, że bańka nieruchomości pękła też w Hiszpanii, co widać na tym wykresie: http://www.globalpropertyguide.com/real-estate-house-prices/S
Przecież cena złota jest bardzo dobrym wskaźnikiem pokazującym jak duża jest inflacja.
Jeśli cena złota wzrosła o 50% znaczy to, że inflacja też wynosiła 50%.
O ile ktoś nie wymyśli w jaki sposób tanio wytwarzać (wydobywać) duże ilości złota to jego wartość nie spadnie.
Gdy ceny złota rosną to wszyscy chcą na tym zarobić i je kupują, nie jest to wcale żadna ucieczka od "papierowego pieniądza" ale zwykła spekulacja.
To samo jest z każdym innym zasobem. To samo było właśnie z tymi słynnymi cebulkami tulipanów. Wtedy też nie uciekano od "papierowego pieniądza opartego
Komentarz usunięty przez moderatora