zawsze mi się podobało, że w USA pasmo FM wygląda tak, że praktycznie co pół MHz jest jakaś stacja. na MW to samo. dzięki temu jest masa stacji sprofilowanych na bardzo dziwne (i fajne) rodzaje muzy, oraz bardzo zorientowanych na lokalną społeczność. u nas MW martwe, a stacje FM (może poza kilkoma większymi miastami) to stacje koncernów typu zetka/rmf, natomiast stacji małych i niezależnych praktycznie nie ma. może ktoś mi wyjaśnić, dlaczego
@frytex2: W latach 90 jeszcze była fajna różnorodność w FM. Co miasto/region to jakaś lokalna stacja, często z nietypową muzyką, lokalnymi reklamami itd. Ale potem koncerny od monotonnej muzyki i upławów pochwy wykupiły wszystkie lokalne rozgłośnie i mamy zunifikowaną papkę, której nie słuchają ani młodzi, ani starzy. Była też Czwórka, ale i to udupili. Zostało teraz tylko Chilli Zet z czymkolwiek innym niż wszędzie indziej, ale to z kolei znów warszawocentryczna
@pawelo81: Czyli to tym jest spowodowane? Mam auto z USA i odbiera mi tylko stacje na nieparzystych częstotliwościach (przeskok co 0,2). Głupota kompletna.
Komentarze (26)
najlepsze
http://nadajniki.olo.ovh/
Szykuje się do zmiany położenia anteny bo pewnie łapie za dużo zakłóceń.
dzięki temu jest masa stacji sprofilowanych na bardzo dziwne (i fajne) rodzaje muzy, oraz bardzo zorientowanych na lokalną społeczność.
u nas MW martwe, a stacje FM (może poza kilkoma większymi miastami) to stacje koncernów typu zetka/rmf, natomiast stacji małych i niezależnych praktycznie nie ma.
może ktoś mi wyjaśnić, dlaczego
Ale potem koncerny od monotonnej muzyki i upławów pochwy wykupiły wszystkie lokalne rozgłośnie i mamy zunifikowaną papkę, której nie słuchają ani młodzi, ani starzy.
Była też Czwórka, ale i to udupili.
Zostało teraz tylko Chilli Zet z czymkolwiek innym niż wszędzie indziej, ale to z kolei znów warszawocentryczna