Wilk pogryzł dzieci w Bieszczadach. Nowe fakty potwierdzają najgorsze obawy
Zwierzę, które zaatakowało dzieci w Bieszczadach, z całą pewnością było wilkiem, a nie tzw. hybrydą z psem. Wilk pochodził z populacji w Karpatach Wschodnich - stwierdzili po badaniach Instytutu Genetyki
Citizen_Kane z- #
- #
- #
- 163
- Odpowiedz
Komentarze (163)
najlepsze
pewnie kukurydzę i żołędzie popijał sojowym late ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
Lol, co? xD
Czyli będą zabijać gatunek chroniony? Wybić najlepiej całą populację, bo wilk trzymany w niewoli przez jakiegoś debila, nie bał się podejść i zaatakować? To jest jakaś ustawka myśliwych czy ki #!$%@??
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego wyniki badań potwierdzają NAJGORSZE OBAWY?
Że niby to ukraiński wilk szkolony do zjadania polskich dzieci?
A może nauczył całą watahę że ludzina smakuje najlepiej?
Czy może teraz wszystkie wilki w Polsce się na nasze dzieci rzucą?
Co to za obawy?
Ale nadal zagrożenie atakiem wilka jest nieistotne.
Bo jeśli spojrzeć na ryzyka, to powinniśmy wytłuc dziki, jelenie i losie, bo zabijają lubi na drogach.
Wszak sposób w jaki zwierzę przyczynia się do śmierci lub obraZen jest nieistotny - osoba która rozbijała samochód na dziku jest tak samo ranna jak ta która
Chodzi mi o to że "liczny" łoś może mi wleźć pod koła i nieliczny może mi wleźć tak samo(choć statystycznie nie tak chętnie).
W przypadku wilka, ataki na ludzi byłyby istotne gdyby były jednym z zachowań watah. A żeby do tego poziomu dojść to nie wiem ile tych wilków by musiało być...
Jestem wręcz zdania że jest to NIEMOŻLIWE w polskich warunkach - bo presja cywilizacji jest na tyle duża
Jednak mam wrażenie, że nikt specjalnie nie bierze pod uwagę, że względnie losowy odstrzał może doprowadzić do zaniku tych korzystnych memów, a przez to odstrzał (być może nawet do zera) w przyszłości będzie... konieczny.
To tak jakby odstrzelić losowo paru ludzi bo kiedyś jakiś człowiek kogoś zaatakował. Szansa, że podczas odstrzału zginie jakiś naukowiec lub inna