Jakbym był psychologiem społecznym charakteryzującym fenomen społeczności wykopu to zachwyt nad Freddim Mercurym musiałby być jednym z punktów tego opisu. Nie żebym osobiście cokolwiek do niego miał, wręcz przeciwnie.
Przy całym moim wielkim uznaniu dla Frediego :) tekst tej piosenki jest tak bardzo z dupy, że już chyba bardziej się nie da ;) no może przebija go tylko supergirl :)
Dzisiaj zamierzam się dobrze bawić Czuję że żyję a świat się wywraca na drugą stronę I unoszę się nad ziemią w ekstazie Więc nie zatrzymuj mnie teraz Bo dobrze się bawię, dobrze się bawię
Jestem spadającą gwiazdą przeszywającą niebo Jak tygrys
Jeden z tych kolesi, którym się po śmierci buduje legendę, jakimi to byli pół-bogami. Oczywiście, że świetnie śpiewał. Jak wielu innych. Tylko bardziej efektownie odszedł.
Uczyłam się w szkole muzycznej....z całym szacunkiem - gdzie wy tam słyszycie coś wybitnego? Owszem, w porównaniu z jakąś mandaryną na pewno nie rży do mikrofonu....ale takiego śpiewu nauczy się przeciętny janusz z wąsem w 15 minut. Tam nie ma żadnej modulacji, żadnych skrajnych dźwięków...ot człowiek który ma dykcje i recytuje to co mu ktoś napisał. Dla mnie maks 6/10
OMG OMG OMG ona się uczyła w SZKOLE MUZYCZNEJ OMG OMG OMG to specjalistka!!!!!1 Przecież każdy kto UCZYŁ się w szkole muzycznej wie WSZYSTKO o śpiewaniu!!!!!!1
Komentarze (109)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie żebym osobiście cokolwiek do niego miał, wręcz przeciwnie.
@maciej-kozien: jaki ma sens porównywać artystę do artysty? Po co odtwarzać kogoś jak można tworzyć coś nowego?
@bachus:
Czyli hip hop nie ma sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj zamierzam się dobrze bawić
Czuję że żyję a świat się wywraca na drugą stronę
I unoszę się nad ziemią w ekstazie
Więc nie zatrzymuj mnie teraz
Bo dobrze się bawię, dobrze się bawię
Jestem spadającą gwiazdą przeszywającą niebo
Jak tygrys
Szczerze to nie rozumiem podjary.
Oczywiście, że świetnie śpiewał. Jak wielu innych. Tylko bardziej efektownie odszedł.
Owszem, w porównaniu z jakąś mandaryną na pewno nie rży do mikrofonu....ale takiego śpiewu nauczy się przeciętny janusz z wąsem w 15 minut. Tam nie ma żadnej modulacji, żadnych skrajnych dźwięków...ot człowiek który ma dykcje i recytuje to co mu ktoś napisał.
Dla mnie maks 6/10