Walka z serwisem LG o nowy telefon.
Po ok. 3 miesiącach Mój LG G6, zaczął gubić zasięg więc odesłałem go na gwarancję, wymienili płytę główną, telefon wrócił po ok tygodniu. Po kilku godzinach użytkowania zauważyłem że telefon znowu gubi zasięg, więc zadzwoniłem do serwisu i powiedzieli mi żebym wysłał go jeszcze raz to go dokładnie przetestują...??
NO TO JAK TO, NIE SPRAWDZILI CZY TELEFON JEST NA PEWNO SPRAWNY TYLKO ZARAZ PO WYMIANIE PŁYTY OD RAZU W KOPERTĘ I ODSYŁAJĄ Z POWROTEM ZAKŁADAJĄC ŻE MUSI DZIAŁAĆ??
Na drugi dzień wysłałem znowu telefon do serwisu, wrócił po tygodniu oczywiście nie naprawiony bo dalej gubił zasięg, z takim opisem: DŁUGO TRWAŁE TESTY - SPRZĘT PEŁNOSPRAWNY. USTERKA W SERWISIE NIE POTWIERDZIŁA SIĘ. PROFILAKTYCZNA INICJALIZACJA OPROGRAMOWANIA.
Kolejny raz poszedłem do salonu Play, i zażądałem wymiany telefonu na nowy(rękojmia).Pani z salonu odesłała telefon do serwisu.
Po prawie miesięcznej walce z serwisem, stwierdzili że nie wymienią telefonu na nowy ponieważ JEST USZKODZONA PŁYTA GŁÓWNA..? ŻE CO???
PRZECIEŻ PŁYTĘ WYMIENILI PRZY PIERWSZEJ WIZYCIE W SERWISIE......
CZYLI WYCHODZI NA TO ŻE SERWIS LG WKŁADA USZKODZONE/ ZEPSUTE CZĘŚCI DO TELEFONÓW. zgodziłem się na naprawę (opis naprawy: wymiana komponentów płyty głównej) telefon przyszedł za kilka dni, tym razem sprawny.
Lecz po 3 tygodniach znowu zaczęło się coś dziać, zasięg był bardzo słaby i czasami nie dało się rozmawiać bo osoba z która rozmawiałem mnie nie rozumiała bo bardzo przerywało.
Jakieś 2-3 tygodnie temu telefon pobrał aktualizację oprogramowania, zainstalował ją, uruchomił się ponownie, i zawiesił na logo LG, nie dało się nic z nim zrobić nawet wyłączyć,wyczytałem że telefon złapał BOOTLOOPA (wada fabryczna). Więc odesłałem już po raz 4 telefon na serwis żądając wymiany na nowy. Odmówili wymiany powołując się na[ artykuł 561 § 3 kodeksu cywilnego dotyczący oceny nadmierności kosztów wymiany lub naprawy towaru, proponując doprowadzenie sprzętu do stanu zgodnego z umową poprzez jego naprawę].
WŁĄCZYŁEM TELEFON OD RAZU W SALONIE ŻEBY GO SPRAWDZIĆ,..... I OKAZAŁO SIĘ ŻE NIC Z NIM NIE ZROBILI BO ZNOWU SIĘ ZAWIESIŁ!! TO JEST ŚMIESZNE!!!!!!!!!! (PROPONUJĄ NAPRAWĘ KTÓREJ NIE PRZEPROWADZAJĄ I ODSYŁAJĄ TELEFON W TAKIM STANIE W JAKIM BYŁ WYSŁANY).
Zadzwoniłem do tego serwisu i powiedzieli że telefon powinien działać, a jeśli się coś dzieje to proszę odesłać.
KOLEJNY 3 RAZ zażądałem wymiany na nowy, po kilku dniach telefon wrócił i okazało się że ZNOWU NIC NIE ZROBILI BO TELEFON PRZY PRÓBIE WŁĄCZENIE SIĘ ZAWIESIŁ!
Wczoraj napisałem e-maila z reklamacji bo już mi się nie chce kolejny raz odsyłać telefonu wiedząc że pewnie i tak go NIE NAPRAWIĄ. Ci ludzi tam widocznie nic nie robią, nie polecam serwisów lg nie polecam telefonów lg, był to mój pierwszy i na pewno OSTATNI telefon tej marki!
Na 5 wizyt w serwisie telefon naprawili tylko raz, pierwszej naprawy nie liczę bo i tak włożyli niesprawna płytę główną.
Komentarze (2)
najlepsze