Jaja, mięso i ogólnie wiekszość żarcia produkowanego przemysłowo - czyli to co z reguły jemy - to niestety syf, produkowany tak byle dużo, byle tanio, byle szybko. No ale jakoś te miliardy ludzi trzeba wyżywić...
@nowoczesny_jawnogrzesznik: taka masowa produkcja nie jest wywołana potrzebą wyżywienia, poszukaj sobie statystyk ile jedzenia jest wyrzucane bo jest po terminie.
Problemem jest chęć wprowadzenia monopolu na żywność i coraz większych zysków przez hipermarkety co skutkuje aktualną sytuacją.
W dodatku nie spotkałem się w hipermarkecie aby kiedykolwiek brakowało jakiegokolwiek produktu który nie jest na przecenie.
Wystarczyłoby pomyśleć nad zmianami w produkcji i logistyki i udało by się zaoszczędzić aby produkować lepszej jakości
@Jaracz_Joint: To się zgadza. Dochodzi jeszcze do tego mentalność typowego Janusza, który przykładowo do samochodu będzie lał najlepsze paliwo a do własnego brzucha najgorszy syf. Dla większości ludzi cena jest najważniejsza. Dochodzą do tego chore przepisy które nie pozwalają sprzedawać towaru przeterminowanego - sam bym chętnie to czy tamto kupił bo fakt, że data minęła nie znaczy że od razu jest zepsute. Poza tym mafia koncernowo-prawnicza o której piszesz i mamy
Niewątpliwie duża część tych jaj została już zjedzona. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o ewentualnych skutkach ubocznych zjedzenia tych jaj. Ktoś jest w stanie wyjaśnić jakie niebezpieczeństwo dla zdrowia jest związane ze spożyciem dużej dawki lazalocydu? O ile rzeczywiście tym są skażone, a nie czymś innym. I jakie są objawy zatrucia, bo to powinna być chyba informacja nr.2 w każdym art.
Komentarze (9)
najlepsze
Problemem jest chęć wprowadzenia monopolu na żywność i coraz większych zysków przez hipermarkety co skutkuje aktualną sytuacją.
W dodatku nie spotkałem się w hipermarkecie aby kiedykolwiek brakowało jakiegokolwiek produktu który nie jest na przecenie.
Wystarczyłoby pomyśleć nad zmianami w produkcji i logistyki i udało by się zaoszczędzić aby produkować lepszej jakości
Dochodzą do tego chore przepisy które nie pozwalają sprzedawać towaru przeterminowanego - sam bym chętnie to czy tamto kupił bo fakt, że data minęła nie znaczy że od razu jest zepsute.
Poza tym mafia koncernowo-prawnicza o której piszesz i mamy