Idea może i nawet pożyteczna tylko że nie w Polsce. I nie ma nic w tym przesady. Wszystkie wody płynące w Polsce są własnością Państwa bez różnicy czy mówimy o Wiśle czy o smródce w Wólce Dolnej. Budowa jakiejkolwiek turbiny wodnej wymaga spiętrzenia wody a to pociąga za sobą potrzebę zdobycia tylu pozwoleń że czasami mam wrażenie iż chodzi o budowę elektrowni atomowej.
@Rak777: Ja wpadlem na pomysl wykopania stawu. Jak zobaczylem, ze koszt papierologii jest podobny do kosztow samego kopania, ile to zalatwiania i jakie chore przepisy obowiazuja w tym kraju, to zrezygnowalem. Trudno, taniej bedzie kupic jeepa i pomykac nim na wiosne, niz kopac ten zasrany staw...
Komentarze (6)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora