Kolejna porcja wiadomości z Japonii
Kolejna porcja wiadomości z Japonii - czyli krótkie podsumowanie ostatnich 3 tygodni w mediach.
ama-japan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
Kolejna porcja wiadomości z Japonii - czyli krótkie podsumowanie ostatnich 3 tygodni w mediach.
ama-japan zMinister Taro Aso w ogniu pytań..
Wszystko to dotyczy głośnej sprzedaży rządowej ziemi pod budowę prywatnej szkoły Moritomo w 2016 roku, gdzie został udzielony wyjątkowo wysoki rabat bo w wysokości 85%. Osobą, która miała pośredniczyć i „załatwić” rabat była żona premiera, Akie Abe.
Opozycja już w zeszłym roku zażądała śledztwa w tej sprawie i jest ono w toku. Okazało się, że część dokumentów została zamieniona i wykasowano kilka stron. Minister Aso winił pracowników biurowych za te zmiany i ich niedopatrzenie. Jednakże opozycja oraz opinia publiczna nie jest o tym przekonana. Wielu z parlamentarzystów domaga się dymisji premiera Abe oraz ministra Aso, odbywały się także protesty na ulicach.
Minister Aso powiedział, że jego zadaniem jest wyjaśnienie sprawy i zapobiegnięcie by w przyszłości takie zmiany w dokumentach nie miały miejsca. Zaprzeczył także, że poda się do dymisji. Partie opozycyjne w proteście zapowiedziały bojkotowanie debaty odnośnie budżetu na przyszły rok, przez co mogą doprowadzić do przeciągnięcia całej sprawy i dalszego paraliżu rządu.
Najnowsze badania opinii publicznej odnośnie poparcia dla rządu spadły gwałtownie do 31% i jest to najniższa liczba od czasów wygranych wyborów w 2012 roku. Jeszcze miesiąc temu wynosiła 44%. Wybory już we wrześniu i premier Abe liczył na reelekcję – byłby to nie lada wyczyn bo jako pierwszy w historii, byłby trzykrotnie wybranym premierem pod rząd. Jego szanse maleją z tygodnia na tydzień i zaufanie do rządu oraz poprawcie spada.
W poniedziałkowym wystąpieniu podczas posiedzenia rządu, premier Abe podkreślił, że nawet przed zmianami w umowie, nic nie wskazywało aby on czy jego żona byli w jakikolwiek sposób zamieszani w sprzedaż tej działki. Przedstawiciel partii opozycyjnej pan Shoji Namba odpowiedział, że jedynym rozwiązaniem honorowym tej sprawy to podanie się do dymisji całego rządu.
Na dodatek, pracownik rządowy popełnił samobójstwo w zeszłym tygodniu zostawiając list, w którym napisał że to on zmieniał i kasował strony w 14 dokumentach pod naciskiem swoich przełożonych. Cały skandal z tą sprawą tylko się pogarsza i zatacza co raz większe kręgi, gdyż wiadomo że takie oficjalne dokumenty wymagają pieczęci kilkunastu osób i jeden urzędnik nie byłby w stanie ich wszystkich podrobić czy uzyskać nie wzbudzając podejrzeń.
Protestujący przed parlamentem.
Na lewo Prezes Koichiro Wada i na prawo COO Yusuke Otsuka
Ministerstwo finansów prowadzi audyt firmy ale już wydało dwa oficjalne dokumenty, które wymuszą pewne zmiany w funkcjonowaniu giełdy. COO Yusuke Otsuka (lat 37) podczas konferencji prasowej powiedział, że do włamania doszło przez otwarcie wiadomości elektronicznych z zainfekowanym załącznikiem przez kilkunastu pracowników. Firma nie aktualizowała swoich systemów na bieżąco, ze względu na bardzo szybki wzrost i brak zasobów.
***Firma, która ma w gotówce 440 mln USD czy więcej i nie jest w stanie wynająć/zatrudnić kilku osób lub firmy by zabezpieczyć odpowiednio swoje własne systemy jest totalną porażką a jego tłumaczenia oraz 28 letniego prezesa Koichiro Wada były na poziomie gimnazjum.
Jest to pierwsza zmiana w Kodeksie Cywilnym od czasów ostatnich zmian w połowie XIX wieku. Obniżenie tego wieku nie zezwala na picie alkoholu, kupno papierosów czy hazard, te limity pozostają na wieku 20 lat. Rząd zrównał wiek pozwalający na zawarcie związku małżeńskiego do 18 lat, poprzednie prawo zezwalało na ślub mężczyznom w wieku 18-19 i kobietom w wieku 16+ za zgodą rodziców.
Ma być także zmienione prawo karne, gdzie wiek nieletnich ma być obniżony do 17 lat z obecnych 19.
Szef japońskiego ZUSu pan Toichiro Mizushima rozpoczął audyt sprawdzający, skąd taka pomyłka. Audytorzy znaleźli wiele błędów w danych przesłanych przez kontraktora, prywatną firmę Say Kikaku. Prezes tej spółki podczas przesłuchania zeznał, że gdy podpisując kontrakt w zeszłym roku w sierpniu odnośnie wprowadzania danych zobligował się do zatrudnienia 800 osób. Zatrudnił jednak tylko 100 osób. Dodał także, że zlecił operacje drugiej, chińskiej firmie i twierdzi, że jest to spółka założona przez niego i jako grupa kapitałowa działa jako jedność.
Jednak szybkie sprawdzenie dokumentów wykazało brak powiązań finansowych pomiędzy tymi dwoma spółkami. Audyt wykazał, że prawie 5 milionów danych emerytów zostało wprowadzonych przez chińską firmę. Zachodzi podejrzenie o popełnieniu przestępstwa, gdyż kontrakt zabrania podwykonawców, a w szczególności współpracy firm niejapońskich.
Japan Pension Service (odpowiednik ZUS) oraz Ministerstwo Zdrowia, Pracy i Opieki społecznej miało uruchomić system My Number, czyli identyfikację każdego rezydenta Japonii po unikalnym numerze oraz przekazywanie niezbędnych danych innym urzędom. Miało to usprawnić życie codzienne, zredukować ilość wypełnianych dokumentów na papierze oraz wiele innych udogodnień. Niestety system dalej nie działa i jego zaplanowane uruchomienie w tym miesiącu zostało odwołane.
Ministerstwo chce sprawdzić, czy także w tym przypadku nie było firm outsourcingowych i żadne przepisy nie zostały złamane a dane podatników są bezpieczne.
W 2015 roku doszło do włamania hakerskiego i kradzieży milionów danych osobowych z japońskiego ZUSu natomiast w 2007 roku przez zaniedbanie skasowano i stracono na zawsze dane prawie 50 milionów emerytów.
Nocny pokaz i koncert w klubie Piccadilly
Ostatnie pociągi kończą swój bieg około północy czy 1 nad ranem. Autobusy przeważnie około godziny 22-23. Wielu turystów chce skorzystać z nocnego życia ale brak możliwości przemieszczania się ogranicza wachlarz dostępnych imprez, klubów, restauracji czy pubów.
Dlatego wiele władz lokalnych wystosowało pismo do Rządu by coś w tej sprawie zmienić. Dla przykładu miasto Osaka w zeszłym roku wprowadziło wiele zmian w transporcie i promuje „nocne życie” jako odpowiedź na prośby turystów z Europy czy Ameryki. Przykładem świeci klub Piccadilly, który w piątki wieczór wystawia przedstawienia z tancerzami w strojach ninja, koncerty bębnowe czy na tradycyjnych japońskich instrumentach.
W grudniu jako odpowiedź dla władz lokalnych, przedstawiciele Partii Liberalno-demokratycznej przedstawili rządowi ustawę, pozwalającą na ruch pociągów oraz autobusów w godzinach nocnych oraz zezwolenie na otwarcie klubów do godzin porannych.
Na przykład w mieście Fukuoka wiele klubów i restauracji jest w zasięgu dłuższego spaceru, niestety obecne prawo zabrania by kluby były otwarte do rana czy imprez na otwartym powietrzu w nocy.
Z niewiadomych przyczyn goryl zaatakował kobietę i ugryzł ją w ramię. Policja prowadzi dochodzenie, zgodnie z obowiązującymi przepisami przebywanie w bliskiej styczności ze zwierzętami jest zabronione. Pracownica zoo przebywa w szpitalu ale jej życiu nic nie zagraża.
Ponad 10 tysięcy mieszkańców stało na 600 metrowej trasie dziękując za brązowy medal i fascynującą rozgrywkę. Satsuki Fujisawa, Yumi Suzuki, Yurika Yoshida i Chinami Yoshida na specjalnej platformie przejeżdżały wśród tłumów i dziękowały fanom za wsparcie oraz doping. To pierwszy medal olimpijski w historii japońskiego curlingu.
Obecne dodatkowe 2,5 godziny pozwoli zwiększyć przepustowość lotniska z obecnych 300 tys. do 500 tys. startów i lądowań a przyloty/odloty zaczną się od 5 rano a zakończą o 00:30. Negocjacje z mieszkańcami okolic oraz władzami lokalnymi prefektury Chiba trwały kilka miesięcy. Ministerstwo Transportu jako następny krok, pragnie zmienić prawo i pozwolić na przeloty bezpośrednio nad Tokio by zwiększyć przepływ ruchu na lotnisku Haneda. Trwają także dalsze negocjacje z Armią Amerykańską by rozszerzyć pasy korytarzy powietrznych linii komercyjnych nad Tokio.
BONUS:
Większość ulic w Japonii nie ma nazw. Adres rozpoczyna się od największej jednostki podziału administracyjnego czyli prefektury (ken) z wyjątkiem dla Tokio i Hokkaido oraz Osaki i Kioto. Po prefekturze podaje się miejscowość jest to miasto (shi) z wyjątkiem np. Tokio, gdzie niektóre dzielnice (ku) posiadają status miasta. W mniejszych miejscowościach adres zawiera nazwę powiatu (gun) po którym zamieszcza się nazwę miejscowości (chō lub machi) lub wioski (mura lub son).
Następnym elementem adresu jest lokalizacja w ramach miejscowości. Wiele miast posiada dzielnice (ku), które mogą z kolei składać się z machi lub chō. Miasta mogą mieć mniejsze części z nazwami takimi jak chō, ōaza lub aza albo nawet jeszcze mniejsze, określane nazwą koaza.
Ostatnie trzy części adresu to okręg miejski (chōme ), kwartał (banchi i w końcu numer domu (gō). Numery chōme i banchi są zazwyczaj przyznawane w zależności od oddalenia od centrum miejscowości. Numery gō są zwykle przyznawane w ramach kwartału (banchi) zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Ponieważ zawsze są to numery, najczęściej zapisuje się je jako jeden ciąg, na przykład 1-2-3, zaczynając od chōme i kończąc na gō. W przypadku bloków w miastach jako czwarty element może pojawić się numer mieszkania.
Bloki (kwartały) banchi często mają nieregularne kształty. Ponieważ numery banchi były przydzielane w kolejności ich rejestracji w starym systemie, często nie następują one we właściwym porządku, szczególnie w starszych częściach miast. Z tej przyczyny udzielając wskazówek większość ludzi podaje informacje o skrzyżowaniach, charakterystycznych punktach miasta i stacjach metra. Jako dodatek do właściwego adresu wszystkie miejsca w Japonii posiadają swój kod pocztowy.
Przykładowy adres wygląda tak:
〒100-8799
東京都千代田区丸の内2-7-2
東京中央郵便局
Kolejność jest odwracana w przypadku zapisu rōmaji, co ma na celu dostosowanie się do konwencji zachodniej. Format polecany przez pocztę japońską wygląda następująco:
Tokyo Central Post Office
7-2, Marunouchi 2-Chome,
Chiyoda-ku, Tokyo 100-8799
W tym adresie Tokio to prefektura; Chiyoda-ku to jeden ze specjalnych okręgów; Marunouchi 2-Chome to nazwa okręgu miasta; 7-2 to numery kwartału i budynku. W praktyce często minimalizuje się zapis chōme, upraszczając zapis:
Tokyo Central Post Office
2-7-2 Marunouchi, Chiyoda-ku
Tokyo 100-8799.
Oczywiście są wyjątki i tak na przykład oficjalny system adresowy jest używany w Kioto, ale bywa niejednoznaczny ze względu na to, że chō są bardzo małe, liczne i często w dzielnicy występuje więcej niż jedno chō o tej samej nazwie. W efekcie większość mieszkańców Kioto używa nieoficjalnego systemu opartego o nazwy ulic, który jest uznawany przez pocztę.
System polega na wskazaniu skrzyżowania dwóch ulic i określeniu, w którym kierunku od niego znajduje się dany adres (agaru – północ; sagaru – południe; higashi-iru – wschód; nishi-iru – zachód). Oznacza to, że budynek może mieć więcej niż jeden adres, w zależności od wybranego skrzyżowania.
Co najciekawsze kurierzy czy poczta nie ma problemu z dostarczeniem przesyłek. Jako pro-tip podam, że gdy się zgubicie lub nie wiecie gdzie jesteście sprawdźcie najbliższy vending machine – czyli automat z napojami – on ma kartkę z adresem. Są także adresy umieszczane na słupkach od znaków drogowych czy słupach elektrycznych.
A w rzeczywistości wygląda to tak:
Komentarze (38)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora