Moj wujek mówił na nich "solidaruchy" i strasznie ich przeklinal a pracowal w panstwowym, mimo ze bylo to w latach 90 do dziś pamietam ze ta solidarność to ścierw :) widać wszystko sie zgadza
Czytałem "Komornika" Gołkowskiego. Żeby zanadto nie spojlerować: anioł pytał swojego Komornika, czy nie widział czasem innego swojego kolegi po fachu. Ten odpowiedział, że nie, nie widział go nigdzie. I nie kłamał, bo w celi, gdzie ich przez pewien czas trzymano razem, było ciemno jak w kakaowym oczku czarnoskórego.
Tak że Piotr Duda wcale nie musi kłamać. Pewnie w ogóle nie chodzi do supermarketu, tylko np. wysyła tam żonę.
"PO i Nowoczesna są przeciw, ale oni głosowali przeciwko Polsce w PE i lobbują za zagranicznymi sieciami handlowymi". A jak Korwin głosował za Polską w PE, jest za polskimi sieciami handlowymi i też jest przeciw zakazowi to co...?
Moja dziewczyna pracowała w sklepach w czasie studiów dziennych. Gdyby teraz miała te 19 lat to na studia nie mogłaby iść bo z jednej strony brak pieniędzy by przeżyć na studiach a z drugiej strony mocno ograniczono liczbę studiów zaocznych na uczelniach publicznych. Co ma teraz robić student z biednej rodziny?
@luki201: Brakuje. Ale jak dało się pracować na 1. Roku 3/4 dni w tygodniu (weekend plus luźniejsze dni), to teraz dniówka ucieka. Nie mamy Pana płaszcza¯\_(ツ)_/¯
@luki201 Wypychajac studentów z części branż naturalnie zwiększamy ich podaż w innych co w czasach kryzysu oznacza większe bezrobocie (a mamy teraz 3 najdłuższy okres bez recesji więc się nieuchronnie to zbliża) a w czasach prosperity mniejsze podwyżki w branżach "studenckich".
@piotr1900: żeby tylko łaził i się krzywił to niech sobie łazi, gorzej, że wymyśla durne pomysły i stara się wymóc na rządzie ich realizację - a ma u nich posłuch
Komentarze (126)
najlepsze
Tak że Piotr Duda wcale nie musi kłamać. Pewnie w ogóle nie chodzi do supermarketu, tylko np. wysyła tam żonę.