Lubawka #!$%@? xD Chłopaki do dziś się spierają, co jest bardziej #!$%@?: piórnik czyli lubawka, czy szeledusicele. Mało tego, kiedyś zadałem ważne pytanie: jeśli stawiają przed wami wybór - pasoszelki czy lubawka, co wybieracie? kilku przyznało, że wolałoby dusiciele xD Żarty żartami, ale beton jest silny. Doskonale wiem, że we wszystkich armiach jest beton, ale tam gdzie żyjesz i służysz, widzisz go najwięcej. Polski, wąsaty, beton z pieczątką LWP jest straaaaaaaaszny. Stalowe
@Klepajro: I.H czasem stosuje uproszczenia, ale głównie dlatego, że robi max. 30 minutowe filmy, gdzie większości tematów nie da się poruszyć w wyczerpujący sposób. Kto chce - dogląda i doczyta w bogatszych materiałach, a kto nie chce to będzie mieć przynajmniej pobieżną wiedzę na dany temat. Lepiej taką niż żadną.
Ech, wspomnienia... I na unitarce, kiedy mieliśmy ubieranie się w op1 na czas. - Panie chorąży, ale tu są paski pourywane. - Ty żołnierz nie #!$%@?, bo szef kompanii powiedział, że wszystko jest w pierwszorzędnym stanie. Wiesz, że szefa nie wolno denerwować? - A nie, to mi się pomyliło. Wszystko ok. - No.
@EsteradThyssen: jak tu postwić w boju amerykańskiego ochotnika z piechoty z Polakiem? przeciez Polak w stalowym hełmie i plecaku zrobionym z parcianych szelek przy Amerykaninie wygląda jak bojówkarz z Somalii #!$%@?. ale wstyd. Pewnie na ćwiczeniach daja lepszy sprzęt żeby wstydu nie było, ale jakby doszło do dużego konliktu tu nasi będa biegali w stalowym garnku i dziurawym kombinezonie Op1.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: To miało miejsce 10 lat temu w służbie zasadniczej. Jak mniemam nie było wtedy sensu wydawać pieniędzy na ludzi, którzy przyszli "#!$%@?ć swoje", a przynajmniej tak mi się wydaje. Nie wiem jak teraz wygląda sytuacja na szkoleniach NSR i WOT.
Zirytował mnie ten odcinek. Rozumiem że może nie być pieniędzy na takie myśliwce czy okręty, jakie byśmy chcieli. Ale bez jaj do #!$%@?, nie jesteśmy jakimś trzecim światem, na porządny mundur, kamizelkę, hełm czy buty to się znajdzie! Tym bardziej, jeśli będzie kosztować podobnie do starego wyposażenia. I Siemoniak, i Macierewicz wielcy fafarafa, opowiadali o wielkich kontraktach dla przemysłu, supernowoczesnej broni i sprzęcie, a polski żołnierz do dzisiaj w takim postkomunistycznym #!$%@?
@xniorvox: Beton, kolego, beton jest silny. Kasy też brakuje, uwierz mi. Żołnierze jeżdżą na dwa strzelania w miesiącu, wystrzelają tam.. magazynek? dwa? I hajda, lecimy dalej. Wszystko rozbija się o kasę oraz traktowanie żołnierzy, nadal jak ochłap, bo po co inwestować?
@NukeOps: Ech... A już Izraelczycy nie dalej jak 40 lat temu udowadniali, że należyta dbałość o żołnierza, jego wyżywienie i wyposażenie zwraca się po wielokroć. Arabowie, którzy ich atakowali i mieli na te sprawy wywalone - ponosili znacznie wyższe straty w ludziach.
Tyle, że Izraelczycy musieli wypracować takie podejście, bo było i jest ich śmiesznie mało w porównaniu do państw arabskich.
Okazuje sie że od lat 80 to wojsko to jedna wielka chodząca zbieranina złomu i dziadostwa. Jak mozna pozwolic na brak sprzętu podstawowego, oraz zadecydowac, że każdy żołnierz kupuje sobie sam oporządzenie gdzie to powoduje, że wojsko wygląda jak zbieranina partyzantów, niekompatybilny sprzęt powoduje wręcz niebezpieczeństwo dla żołnierzy.Po tym jak usłyszałem, że zołnierz kupuje sobie sam sprzęt to przecież poczułem się jak na Ukrainie... Ta armia, przynajmniej piechota to fikcja, mięso armatnie..Ten
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: wielu sie tak poczulo jak ty. Szok i wstyd. Irytujący pokazywał hełmy, karabiny, ale teraz pokazał obraz nędzy i głupoty. A te wojaki co stoją z jankesami będąc tlem dla ważnych polityków, ubrani sa pewnie w jakies paradne, limitowane mundury...
Teraz sobie porównajcie wyposażenie żołnierza z zachodu a polskiego. Śmiech na sali. Czemu władzę nigdy nie potrafią skupić się na podstawach? Żołnierz musi mieć dobre wyposażenie i wyglądać jak prawdziwy, nowoczesny żołnierz a nie jak bojownik tak jak w przypadku WP
@lock_75: Zależy jakiego żołnierza zachodniego z jakim żołnierzem polskim.
W takiej Wielkiej Brytanii też przez lata mieli problemy, żeby wprowadzić porządne wyposażenie indywidualne. Można o tym napisać epopeję.
Na wojnę na Falklandach pojechali w swoim odpowiedniku "dusicielek" (Pattern 58) oraz stalowych hełmach. W bólach przez lata wymieniali oporządzenie na nowe (PLCE), a hełmy na nylonowy Mark VI. Oporządzenie na przełomie lat 80./90. było całkiem do rzeczy, ale hełm w stosunku o
@SprzedawcaCegiel: Cóż Brytyjczycy "zawsze" szukali jak najtańszych rozwiązań dla wojaków. Stąd taka długa kariera "talerza" na głowach wojaków, każdy wiedział że założenia hełmu Brody tak średnio się sprawdzają na polu bitwy, ale dział zaopatrzeniowy twierdził że są tanie więc dobre. To samo z butami, żeby oszczędzić na skórze w podeszwach...wstawiano granitowe bloczki obite skórą w obcasie (nie muszę mówić jaki efekt dla żołnierza miało takie obuwie w polu). Pomijam już manię
@Armo11: niby ktoś tam coś tam pisał czy to na wykopie czy gdzieś w innych miejscach, ale nie wiedziałem, że jest aż tak zle. Wprowadzenie grotów to jedyne co potrafią?
@Draszko: Sytuacja w wojsku jest daleka od ideału, ale nie powiedziałbym, że jest AŻ TAK źle.
Pojawiają się nowe typy wyposażenia, dzięki doświadczeniom z wojen oraz stopniową destabilizacją sytuacji międzynarodowej nagle okazało się, że istnieją środki oraz wola działania do zmiany stanu rzeczy. Wymiana sprzętu zachodzi stopniowo, ale zachodzi.
Nawet w SZ USA nie każdy dostaje z miejsca najnowsze wyposażenie osobiste. Też docierają na ćwiczeniach stare wzory. Powiedziałbym nawet, że na
Desanty za 1200zl? No to od razu wiadomo, że nikomu nie zależy na wymianie sprzętu bo lecą grube wały i za dużo osób ciągnie z tego kasę. Jak to jest, że na prywatnym rynku da się kupić zajebiste buty wojskowe z goretexem za 700zl, a tutaj jakaś #!$%@? za 1200. Przecież to jest kabaret
Komentarze (87)
najlepsze
Żarty żartami, ale beton jest silny. Doskonale wiem, że we wszystkich armiach jest beton, ale tam gdzie żyjesz i służysz, widzisz go najwięcej. Polski, wąsaty, beton z pieczątką LWP jest straaaaaaaaszny. Stalowe
- Panie chorąży, ale tu są paski pourywane.
- Ty żołnierz nie #!$%@?, bo szef kompanii powiedział, że wszystko jest w pierwszorzędnym stanie. Wiesz, że szefa nie wolno denerwować?
- A nie, to mi się pomyliło. Wszystko ok.
- No.
Tyle, że Izraelczycy musieli wypracować takie podejście, bo było i jest ich śmiesznie mało w porównaniu do państw arabskich.
@WodzNaczelny: albo nacisk albo idziesz do sklepu dla saperów i kupujesz sobie sprzęt xD
W takiej Wielkiej Brytanii też przez lata mieli problemy, żeby wprowadzić porządne wyposażenie indywidualne. Można o tym napisać epopeję.
Na wojnę na Falklandach pojechali w swoim odpowiedniku "dusicielek" (Pattern 58) oraz stalowych hełmach. W bólach przez lata wymieniali oporządzenie na nowe (PLCE), a hełmy na nylonowy Mark VI. Oporządzenie na przełomie lat 80./90. było całkiem do rzeczy, ale hełm w stosunku o
Pojawiają się nowe typy wyposażenia, dzięki doświadczeniom z wojen oraz stopniową destabilizacją sytuacji międzynarodowej nagle okazało się, że istnieją środki oraz wola działania do zmiany stanu rzeczy. Wymiana sprzętu zachodzi stopniowo, ale zachodzi.
Nawet w SZ USA nie każdy dostaje z miejsca najnowsze wyposażenie osobiste. Też docierają na ćwiczeniach stare wzory. Powiedziałbym nawet, że na