Gitara zrobiona z patyczków, prymitywnym procesem i za pomocą prymitywnych narzędzi... To, że to coś gra i stroi dłużej niż jedno szarpnięcie struny, to powód z którego powinieneś być naprawdę dumny. Nie jestem jakimś pieprzonym instrumentalnym purystą, ale dla mnie to w jaki sposób ta "gitara" powstała to zamach na rozum i godność człowieka.
Poprawcie mnie jak się mylę, ale jakie znaczenie ma materiał przy brzmieniu gitary elektrycznej? Drewno ma raczej znaczenie w przypadku gitary klasycznej?
@adam40960: Wkleję to co wyżej napisałem- Zależnie od rodzaju przetworników- jeśli są pasywne (większość gitar) to drewno ma spore znaczenie. Jeśli jest to przetwornik aktywny, to można go zamontować nawet na łopacie (co już nawet było robione) I będzie to dobrze brzmiało.
uwierz mi, po wystawieniu gitary na sprzedaż na jakąkolwiek grupę sprzedażową na fejsbuku od razu odzywają się ludzie, którzy twierdzą, że są w stanie rozpoznać brzmienie gitary po tym czy ma gryf klonowy czy palisandrowy i że jak gitara ma korpus z agatisu czy olchy to w ogóle nie warto kupować, tylko lepiej dołożyć 10k i kupić sobie uber wiosło z sezonowanego w puszczy amazońskiej hebanu czy innego mahoniu
Komentarze (160)
najlepsze
ot taki "miś" na miarę naszych możliwości
To, że to coś gra i stroi dłużej niż jedno szarpnięcie struny, to powód z którego powinieneś być naprawdę dumny.
Nie jestem jakimś pieprzonym instrumentalnym purystą, ale dla mnie to w jaki sposób ta "gitara" powstała to zamach
na rozum i godność człowieka.
@HonyszkeKojok: #!$%@?
http://3.bp.blogspot.com/-Aog2InlgVBg/UXbaxNA1qeI/AAAAAAAAACY/8tNglJrYhIw/s1600/body-shapes.png
Równie dobrze body może być tylko przedłużeniem gryfu.. ale nie będzie to ani wygodne ani nie będzie dobrze wyglądać.