Musieli użyć bardzo skomplikowanego systemu luster. To co trzyma gość na pierwszym planie to naprawdę lusterko, ten aparat z tyłu to też zwierciadło, no i oczywiście ten drugi koleś też ma lustro. Reszta jest sprytnie ustawiona poza kadrem i przekazuje obraz.
Do rozstrzygnięcia tego sporu potrzeba znanego z filmów systemu powiększającego obraz w nieskończoność jeśli stuka się w klawiaturę odpowiednio szybko.
A nie mogli po prostu zrobic fotke, wziasc ja do reki i ustawic sie mniej wiecej w takiej samej pozycji i strzelic nastepna??? Przeciez i tak niekt nie zauwazy lekkiego przesunieci.
Ale nie, lustra, soczewki, wyswietlacze LCD i obrobka komputerem jest przeciez latwiejsza:)
dokładnie, o tym samym pomyslałem. mieli powiedzmy polaroid albo drukareczke gdzieś poza kadrem (albo w kadrze, ale wycieli ja w PSie ;) i ustawili sie podobnie jak na focie ponownie, mogli tak sobie spróbować z 10 razy i wreszcie im wyszło tak samo mniej więcej. potem drukują, znowu sie ustawiają. z 5 razy tak robią, bo więcej szczegółów na zdjęciu nie widać - za pierwszym razem gość mógł trzymać na zdjęciu cokolwiek,
O rany... wykop mnie jeszcze nigdy tak nie ubawił... jak czytam te teorie z lustrami to normalnie łzy mi płyną strumieniami ze śmiechu.. nie dałem rady doczytać do końca komentarzy... jak mi przejdzie "śmiechawka" to dokończę lekturę (może ktoś jakieś schematy rozmieszczenia luster jeszcze załączy? ha haa haaa)... Normalnie brawa ode mnie za dobry żart!!!
Po pierwsze, na zdjęciu jest ta sama osoba, jest zrobione w photoshopie i można to łatwo udowodnić z wprawnym okiem, jednocześnie eliminując bzdurną teorię o lustrach XD
zdjęcie jest zrobione z 12 kadrów, po jednym na postać:
Komentarze (138)
najlepsze
Naprawdę nie widzę innej możliwości.
może nie tak bardzo zaawansowane ale patrz:
http://www.wgraj.net/img.php?mode=full&file=5243
Sam
Ale nie, lustra, soczewki, wyswietlacze LCD i obrobka komputerem jest przeciez latwiejsza:)
Już masz od czego zacząć ;-)
zdjęcie jest zrobione z 12 kadrów, po jednym na postać:
zdjęcie1
1: