mi tez przypomina mi sie c64 i spectrum. To konkretne demo wydaje mi sie ze gdzies juz widzialem. Podpowiem, ze pierwsza pierwsza gra (wcale nie Pong) na MIT powstala jako praca dyplomowa na oscyloskopie wlasnie.
Wcale nie fake, poprostu tryb X-Y, bardzo przydatna funkcja oscyloskopu pozwalajaca rysowac wszystko + bezwladnosc oscyloskopu daje taki wlasnie efekt. Sterowanie przebiega w oparciu o dwa napiecia ustalajace pozycje X oraz Y. Od strony zadna rewelacja, wykorzystywalem
Wiem jak sie podłącza oscyloskop, nie o to chodzi ... Cały bajer nie polega na podłączeniu oscyloskopu do komputera :) Hehe Bajer polega na zaprogramowaniu owego wykresu... gdyby był program konwertujący obraz z pc na odpowiednia napięcia (+ częstotliwości) to mogli byśmy sobie grac np w takiego Wiedźmina (żart :) Kolesie po prostu ładnie polecieli z ... jakby tu powiedzieć.. przygotowaniem funkcji ???
Dobre, faktycznie czytanie opisu dużo daje, niby jakoś na YT ich nigdy nie widze.
Faktycznie podpiely poprostu karte dzwiekowa pod oscyloskop. Moze byc, teraz wystarczy ze udostepnia plik wav i kazdy moze zobaczyc to samo na swoim oscyloskopie.
Projekt o ile dobrze czytam to:
program w C generujacy animacje i zapisujacy je do WAV. Efekty znane juz na ZX Spectrum, ale nie o to chodzi. Elektronika to poprostu kabelek z line-out do
Stare czasy mi sie przypomniały :) Przecież to jakieś demo ze sceny c64 :) Te same efekty tyko mniejsza ilość kolorów ( i chyba muzyki brak ) :)... Ciekawe jak oni sterują tymi częstotliwościami?
Nie da sie tak po porostu używać wyświetlacza oscyloskopu. On sam nie działa i sam z siebie nic nie wyświetla :) Trzeba cos podłączyć do niego .. i to coś nim właśnie steruje.
Z oscyloskopem jest na tyle fajnie - że jest to inaczej sterowany ale w końcu kineskop. Tyle że troche inny :) Odchylanie poziome i pionowe ma inaczej niż w CRT (pojemnościowo a nie indukcyjnie), z czego wynika inna właściwość - odchylanie (a i odświeżanie) może odbywać się o WIELE razy szybciej niż w PC (zależy od elektroniki oscyloskopu, ale przeważnie kilka MHz w poziomie i kilkanaście-dziesiąt w pionie to nie problem). Wystarczy
Wiadomo, że kompa, chyba nie betoniarki ... :) Chodzi mi o to jak to zostało przygotowane, zrobione... Sam komputer tego nie zrobił... Samo pisane tego typu efektów w jakimś języku ew w asemblerze to to niezła zabawa a co dopiero przerobienie tego na dźwięk/impulsy... ( Hehe Aphex Twin ;)
Nie musi być komp - podobne efekty (te owalne figury) są do uzyskania za pomocą dwóch generatorów przebiegów sinusoidalnych. Bawiłem się tak kiedyś na laborce. Jak uzyskać figury "kwadratowe" nie wiem, może przebiegi prostokątne ?
Komentarze (35)
najlepsze
Wcale nie fake, poprostu tryb X-Y, bardzo przydatna funkcja oscyloskopu pozwalajaca rysowac wszystko + bezwladnosc oscyloskopu daje taki wlasnie efekt. Sterowanie przebiega w oparciu o dwa napiecia ustalajace pozycje X oraz Y. Od strony zadna rewelacja, wykorzystywalem
Oscyloskop podłączony do karty dźwiękowej w PC i ustawiony na tryb X/Y, prawy kanał X i lewy kanał Y . Z (jasność) nie jest używane.
Pozdro
Faktycznie podpiely poprostu karte dzwiekowa pod oscyloskop. Moze byc, teraz wystarczy ze udostepnia plik wav i kazdy moze zobaczyc to samo na swoim oscyloskopie.
Projekt o ile dobrze czytam to:
program w C generujacy animacje i zapisujacy je do WAV. Efekty znane juz na ZX Spectrum, ale nie o to chodzi. Elektronika to poprostu kabelek z line-out do
Przypis - Crazy compo to jest "dyscplina" na organizowanym corocznie Asembly - zjeździe sceny PC-towskiej
EDIT: O ile mnie pamięć nie myli oscyloskop chyba wygrał w crazy compo :D
(miało iść wyżej do DiPson)