F-----m wczoraj i dziś
"F-----m" to jedno z najczęściej nadużywanych słów w dzisiejszej debacie publicznej. Co tak naprawdę się pod nim kryje i dlaczego warto używać go z rozwagą.
wojna_idei z- #
- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
"F-----m" to jedno z najczęściej nadużywanych słów w dzisiejszej debacie publicznej. Co tak naprawdę się pod nim kryje i dlaczego warto używać go z rozwagą.
wojna_idei z
Komentarze (5)
najlepsze
myślę, że "lewactwo" już dawno wyprzedziło "f-----m". Skoro lewactwem jest zarówno PO jak i PiS no i generalnie wszyscy choć trochę na lewo od krula.
Poza tym twoja definicja faszyzmu jest całkiem trafna. Skrajna nietolerancja dla wszelkiej odmienności, kult grupy i państwa. Np. w przypadku marszu niepodległości wyraża się to w krzyczeniu: śmierć wrogom ojczyzny, uchodźcy spadać, nie dla islamu. Dodałbym, że f-----m zawsze zakłada jakiegoś wroga, który pełni funkcje czynnika jednoczącego grupę, np. dla Hitlera Żydzi, dla dzisiejszych faszystów tym wrogiem są muzułmanie.
Dzisiaj przeciwnikami faszyzmy jest oczywiście lewica, a sympatie do faszyzmu wyrażają niektórzy politycy skrajnie prawicowi np. Trump.
Na
Biednego studenta, który oświadczył, że ludzie, którzy się z nim nie zgadzają nie powinni mieć prawa głosu, a konstytucję gwarantującą wolność jednostki nazwał "nieistotnym dziś dokumentem" ( ͡° ͜ʖ ͡°)