Premier Islandii ożeniła się ze swoją partnerką
Premier Islandii Johanna Sigurdardottir "ożeniła się" ze swoją partnerką. Smutne, ale prawdziwe...
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Premier Islandii Johanna Sigurdardottir "ożeniła się" ze swoją partnerką. Smutne, ale prawdziwe...
Komentarze (39)
najlepsze
My też ostatnio o tym rozmawialiśmy, ale mam nadzieję, że to nie o mnie.
A co do samego tematu to podpisuję się pod tym co napisał voldenet. Moge się masturbować, ale nie nazywam tego uprawianiem seksu. Tak samo facet z facetem i babka z babką powinni móc formalizować swoje związki tak
chyba premierka?
Czlowieku, jestes po prostu glupi. I tyle.
Co Cie obchodzi co robi dwoch doroslych ludzi? Masz jakies prawo sie w to wtracac? Smutne jest to ze p$$!%%%isz takie glupoty (vide "to jest naturalne bo zwiazki hetero moga miec dzieci") - moze pani Premier nie chce miec dzieci, moze kladzie
To jasne, że dziecko powinno mieć matkę i ojca, a nie matkę i matkę czy ojca i ojca
Powinno mieć KOCHAJĄCYCH matkę i ojca. Jak z pewnością jednak zdajesz sobie sprawe nie wszystkie pary, które uprawiają seks, z którego biorą się dzieci są później dobrymi rodzicami. Jedni biją, drudzy olewają, trzeci oddają do domów dziecka. Nikt nie próbuje powiedzieć, ze lepiej mieć rodziców gejów niż rodziców hetero. Jednak ze zwrotu ,,kochający mama i tata" ważniejszym jest epitet ,,kochający" i dlatego lepiej mieć kochających dwóch ojców/dwie matki niż bijących hetero. Tak samo lepiej mieć kochających dwóch ojców niż nie mieć nikogo kto by cię
Zresztą co innego związki homoseksualne, a co innego adopcja dzieci. Akurat tekst jest o tym pierwszym, nie widzę w tym nic smutnego. Premier islandii spędziła całe lata ze swoją partnerką, teraz może ten związek sformalizować. Raczej
Na ten przykład jakbym miał dziecko z moja ostatnią dziewczyną i razem byśmy je wychowywali to we mnie o wiele więcej byloby tej ,,matczynej miłości," a w niej więcej tej ,,ojcowskiej ręki."
A. Samotny rodzic
B. Samotny rodzic i samotny rodzic tego rodzica tej samej