Dzieci na pewnym etapie rozwoju zawsze się śmieją jakby ktoś odpalał motorynkę. Miałem to samo ze swoimi i co ciekawe co śmieszy jedno dziecko (np kichanie) nie śmieszy drugiego ( ͡°͜ʖ͡°)
Dźwięk jest kluczowy. Na tych filmikach wydaje się jakby chodziło o czynność, ale czynności zawsze towarzyszy jakiś głośny, charakterystyczny dźwięk i to od startuje maluszka. Sprawdziłem na córce. Myślałem, że tak śmiesznie jem a to chodziło o głośne aaaam!.
Komentarze (3)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)