Amnesty Polska bagatelizuje sprawę dziennikarza skazanego za krytykę islamu
Organizacja we wpisach na twitterze uważa, że "trzeba znać wyrok" i odsyła pytającego o stanowisko organizacji dziennikarza do niemieckiego sądu. Oczywiście nie przeszkadza to występować w obronie "prawomyślnych" dziennikarzy jak pan Piątek z Wyborczej. Wtedy dokumentów z sądu już nie potrzeba. :)
Hahazard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 60
- Odpowiedz
Komentarze (60)
najlepsze
Szanowni Państwo,
w związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi wyroku skazującego Pana Michaela Stürzenbergera,na 6 miesięcy pozbawienia wolności za publikacje historycznego zdjęcia ukazującego spotkanie Adolfa Hitlera z Muhammadem Aminem al-Husajnim na jednym z portali społecznościowych, oraz doniesienia o reakcjach osób prowadzących Państwa profil w serwisie twitter:
http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/bulwersujace-stanowisko-amnesty-polska-w-sprawie-dziennikarza-skazanego-za-pisanie-prawdy-o-islamie,20948026277
@Andreth: Gdyby Amnesty Polska odpowiedziało: "Dziękujemy za zwrócenie uwagi na problem, skontaktujemy się z tym dziennikarzem oraz zwrócimy się do niemieckiego sądu z prośbą o wgląd w akta i wyrok w celu zapoznania się ze sprawą, a następnie poinformujemy pana, czy istnieją przesłanki do działań z naszej strony." moglibyśmy przypuszczać, że faktycznie najpierw chcą się zapoznać ze sprawą
...w Rosji sobie nawet na takie coś nie pozwalają(jak ktoś bardzo truje dupę wladzy to umiera w wypadku)
...w Turcji też muszą przynajmniej stwarzać pozory, że niby terrorystę aresztowali
Lewactwo jedynie broni innych lewakow, przekonan jesli sa lewackie i glupich przepisow, ktore lewactwu sluza.
Komentarz usunięty przez moderatora