Andrzej Gwiazda to dość smutny przypadek - przypadek człowieka, który walczył z komunizmem, by na starość zacząć metody żywcem wyjęte z czasów słusznie minionych popierać. Stanie murem za partią, która chce upolitycznić sądy i zniszczyć trójpodział władzy, krytyka Prezydenta za to że do tego nie dopuścił... ech.
Komentarze (2)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora