phi. a ja nie wierze w coś takiego jak miłość faceta, bo jak grafika ukazuje jemu chodzi tylko o jedno.
Nie uważacie, że to sprawiedliwe?
Kobiety widzą w mężczyznach dojarkę pieniędzy, a faceci w kobietach jedynie cycki, dupe, cipke.. no opcjonalnie kure domową która podstawia wszystko pod nos i którą sie zdradza.
Zastanawiam się co jest bardziej przykre i prymitywne. Kobieca głowa do interesów czy męski syndrom swędzącego członka, którym bez przerwy
Po waszych komentażach tak się zastanawiam, czy Wy naprawdę traktujecie to poważnie? Wyznacznikiem bycia metarialistą/tką ma być jedynie stosunek do seksu i to jak się obie płcie do siebie w tej sprawie stosunkują? Już pomijając to, że przy takim toku rozumowania osoby homoseksualne wychodzą poza schemat bo mogą co do siebie wyznawać co chcą, to przecież znaczenie słowa materialista nie tylko odnosi się do spraw płciowych, Mocnym nadużyciem jest sugerowanie, że świat
@Mimfor: "Tak, ale to tylko pogląd cześci środowiska naukowego."
"nawet nauka jako taka nie ma jednoznacznego zdania na ten temat"
Dla mnie to jest oczywiste. Właśnie dlatego starałem się być precyzyjny i pokazać, że były KONKRETNE NURTY, popierające takie myślenie. Ani nie jestem na tyle naiwny, by zarzucać nauce jeden spójny pogląd na cokolwiek, ani tym bardziej nie potępiam nauki ogólnie.
Powiem więcej - te naiwne poglądy, o których mówimy, to
@Vestin: Tak, ale to tylko pogląd cześci środowiska naukowego. Jest wiele innych dziedzin i poglądów wewnatrz, które to podchodzi do niego inaczej. Idąc za najbanalniejszym przykładem teologia też jest nauką, tylko "nauką o Bogu". I też próbuje na swój sposób tłumaczyć swoją wersją świat zewnętrzny. Sama psychologia i medycyna mają w sobie wiele podziałów światopoglądowych, każdy specjalista tłumaczy zewnętrzne procesy przez pryzmat własnej wiedzy i kierunku specjalizacji. Przykład behawioryki i psychoterapii
Strasznie dużo zgorzkniałych smutasów przy tym materiale. Prowadzi to do równie smutnych uogólnień. Współczuję im i życzę żeby napotkali prawdziwą miłość. Naprawdę cudowne i naprawdę BEZINTERESOWNE.
tripp: Z punktu widzenia nauki masz 100% racji. Ale dwufenyloketyloamina pozwala nam jeszcze żeby do prokreacji i wszystkiego co jest z nią związane dołączyć całą sympatyczną filozofię, stworzoną przez cywilizację. Też pisałem wierszyki, choć muszę przyznać, że akurat w sytuacjach dramatycznych.
@kubatre: Ja tam osobiscie wierze w milość, już nawet takową spotkałam. Gdzie z moim ukochanym mogę iść mieszkać nawet pod most. Jedynie w sposób sarkastyczny i ironiczny chciałam pokazac panom, ze ich sposób myslenia o kobietach działa w dwie strony :P
bo równie często kobiety mają niepochlebne zdanie o panach.
Komentarze (190)
najlepsze
slut to raczej dziwka, k!%%a, coś w tym stylu
Nie uważacie, że to sprawiedliwe?
Kobiety widzą w mężczyznach dojarkę pieniędzy, a faceci w kobietach jedynie cycki, dupe, cipke.. no opcjonalnie kure domową która podstawia wszystko pod nos i którą sie zdradza.
Zastanawiam się co jest bardziej przykre i prymitywne. Kobieca głowa do interesów czy męski syndrom swędzącego członka, którym bez przerwy
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
"nawet nauka jako taka nie ma jednoznacznego zdania na ten temat"
Dla mnie to jest oczywiste. Właśnie dlatego starałem się być precyzyjny i pokazać, że były KONKRETNE NURTY, popierające takie myślenie. Ani nie jestem na tyle naiwny, by zarzucać nauce jeden spójny pogląd na cokolwiek, ani tym bardziej nie potępiam nauki ogólnie.
Powiem więcej - te naiwne poglądy, o których mówimy, to
tripp: Z punktu widzenia nauki masz 100% racji. Ale dwufenyloketyloamina pozwala nam jeszcze żeby do prokreacji i wszystkiego co jest z nią związane dołączyć całą sympatyczną filozofię, stworzoną przez cywilizację. Też pisałem wierszyki, choć muszę przyznać, że akurat w sytuacjach dramatycznych.
bo równie często kobiety mają niepochlebne zdanie o panach.
Po prostu większość mężczyzn tylko to ma do zaoferowania! A ten wykop tylko pokazuje skutki tegóż ;]
Wanna fuck?
Only if u buy me a teddy bear.
My tak bezinteresownie, nic za to nie chcemy, a one tzn wy pfff