Swego czasu najwyższa tego typu konstrukcja (i wogóle najwyższa budowla inżynierska) była w Polsce - w Konstantynowie w latach 1974-91 stał maszt o wysokości 646 m. Ale tam na szczyt wjeżdżało się małą windą - pół godziny w jedną stronę. Na nogach po drabinie rezerwowej - 2 godziny. Pamiętam jeszcze za dzieciaka jak mijaliśmy ten maszt w czasie corocznych wyjazdów na wakacje. Robił wrażenie, szczególnie w nocy jak był podświetlony.
@szczebrzeszynek: kask nie jest tylko od chronienia Cie przed elementami spadajacymi, gdy gdzies wchodzisz to chroni Twoja glowe abys nie #!$%@? w cos wystajacego akurat na Twojej trasie ( ͡°͜ʖ͡°)
Zastanawia mnie dlaczego nie zabieraja ze soba spadochronu do base jumpingu.
@Patron_Polsatu: Bo cały maszt jest nafaszerowany odciągami i masz dużą szansę trafić na taką linę. Poza tym, base jumping to ekstremalna odmiana skoków spadochronowych, tylko dla bardzo doświadczonych skoczków, to nie jest tak, że byle amator kupuje sobie spadochron i idzie skoczyć z wieżowca, tamci goście mieli oddanych po kilka tysięcy skoków, zanim zaczęli bawić się w base.
Komentarze (68)
najlepsze
Pamiętam jeszcze za dzieciaka jak mijaliśmy ten maszt w czasie corocznych wyjazdów na wakacje. Robił wrażenie, szczególnie w nocy jak był podświetlony.
@Patron_Polsatu: Bo cały maszt jest nafaszerowany odciągami i masz dużą szansę trafić na taką linę. Poza tym, base jumping to ekstremalna odmiana skoków spadochronowych, tylko dla bardzo doświadczonych skoczków, to nie jest tak, że byle amator kupuje sobie spadochron i idzie skoczyć z wieżowca, tamci goście mieli oddanych po kilka tysięcy skoków, zanim zaczęli bawić się w base.
Jakby co dla masztu radiowego w miejscowości Piaski to około 5 metrów.
W wietrzny dzień odchylenia na szczycie sięgają 5 metrów.