Na szczeblu tak niskiej ligi być może dla zawodnika był to jakiś problem i pechowo musiał zadowolić się niższą finalną pozycją. Natomiast na każdych zawodach rangi międzynarodowej siła mięśni nóg biegaczy jest tak wielka, że tego typu przedmiot wrzucony na murawę błyskawicznie zostałby rozerwany. Jedyne o co bym się obawiał to czy w efekcie tego, poważnych kontuzji nie odnieśliby inni biegacze. Tak naprężone do granic wytrzymałości ciało oddaje siłę w wyjątkowo niekontrolowany
A niby dlaczego ma przejść do finału? W piłce nożnej na murawę wbiegnie kibic, wybije piłkę zmierzającą w światło bramki i nie ma gola. Powinien to przewidzieć
Komentarze (78)
najlepsze
Ta, nogi mają tak silne, że murawa musi być ze stali, aby jej nie rozwalili biegnąc.
@Zdoomwars:
To musi być troll, bo nikt na poważnie by takich głupot nie pisał