Mirki!
Często na mirko pojawiają się pytania na temat wydawania własnej książki, gdzie uderzać, jak uderzać, dlaczego tak drogo i co będę miał z tego, że zapłacę jakieś pół pensji #
programista15k.
W szeroko rozumianej branży wydawniczej jestem od kilku lat. Zaczynałem od blogowania (prowadząc bloga Zaginiony Almanach, część wykopków zna go z katalogu darmowych tekstów fantastycznych), przez ponad rok miałem okazję pracować jako PR Manager w Genius Creations, od ponad dwóch lat działam jako redaktor, na koncie mam już kilkanaście zredagowanych wydanych pozycji. Byłem także twórcą i redaktorem darmowej e-antologii "Geniusze fantastyki", która także pojawiła się w formie znaleziska na wykopie.
Zapraszam do zadawania pytań związanych z rynkiem wydawniczym i wydawaniem książek jako takich. Nie pytajcie tylko o samo pisanie - postronni mówią, że nie idzie mi to źle, ale zdecydowanie nie jestem w tym temacie dobrą poradnią. :)
Komentarze (43)
najlepsze
1. Zależy od wydawnictwa - praktycznie w każdej oficynie struktura wygląda ciut inaczej. W jednych jest to zastęp recenzentów, w innym redaktorzy, w jeszcze innym redaktorzy prowadzący. Nie ma reguły. Czasami w ogóle nie czytają. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
2. BARDZO wielkie gnioty. Bez urazy dla wszystkich wysyłających, ale mogę śmiało powiedzieć, że dobre 80% propozycji nie nadaje się do druku, z czego spora część
Wspaniała antologia. Wielkie dzięki za trud, za chęci i inicjatywę. Jedno opowiadanie przeczytałem kilka razy. :-D