A po wyborach, nieważne kto wygra, i tak media pokażą fałszywy obraz nowego prezydenta, tak jak to było w przypadku Kaczyńskich. I tak większość będzie na niego psioczyć i krytykować. Nie ważne, czy będzie miał wąsy czy będzie łysy. Czy będzie miał Pierwszą Damę RP u swego boku czy też Pierwszego Kota RP.
Komentarze (3)
najlepsze