No i dzisiaj u mnie na osiedlu wręcz zniknęły flagi które były w sobotę. Zostały tylko te od spółdzielni wywieszane na klatkach. W nocy z soboty na niedziele odbywało się też kilka głośniejszych zabaw na osiedlu a młodzi ludzie potrafili nawet w środku nocy iść i drzeć mordy.
W sobotę wieczorem na moim osiedlu wisiało tylko kilak pojedynczych flag, wczoraj nie wychodziłem z domu, ale zaraz wychodzę z psem, wiec zobaczymy....
U mnie na ulicy 2 flagi. Powiewająca u mnie, oraz jedna na sąsiednim bloku. Ale nie spodziewałem się więcej od tego społeczeństwa w którym mieszkam dopiero od kilku miesięcy.
Komentarze (7)
najlepsze
moje rodzinne miasto, osiedle Ludwików czy tam Hutników, a ciotki na Słonecznym :P a od lat 18 Łódź