Ludzie to mają problemy, bo strażnik miejski jechał i musieli się rozstąpić na 2 metry. Wypełnia swoje obowiązki. Nie wiesz gdzie i po co jechał. Był na służbie, może miał rozkazy. Potwierdza to tylko tezę, że ludzie tam idą by pstrykać zdjęcia strażnikowi.
@karuzel22: Nic nie tłumaczy przejazdu przez gęsty tłum zamiast go ominąć.
Straż Miejska nie ma żadnych uprawnień tłumaczące takie zachowanie to nie Policja czy Pogotowie Ratunkowe. Czy widzisz na samochodzie niebieskie koguty?
Komentarze (6)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ulica jest zamknięta dla ruchu drogowego a samochód nie był uprzylejowany.
Straż Miejska nie ma żadnych uprawnień tłumaczące takie zachowanie to nie Policja czy Pogotowie Ratunkowe. Czy widzisz na samochodzie niebieskie koguty?