Wykop to ja głównie przeglądam, ale zdecydowałem się napisać parę słów na temat czegoś czego tu nie widziałem.
Mało znane i mało popularne w Polsce są wyścigi chartów, ale jednak i w Polsce czasem się odbywają. W tym roku będzie 9 tego typu imprez. Głównie są to wyścigi terenowe tzw. coursingi ponieważ w Polsce nie ma profesjonalnego toru do wyścigów torowych. Był kiedyś taki tor, ale został zlikwidowany.
Sam coursing jest moim zdaniem ciekawszy od wyścigu torowego. Odbywa się to najczęściej na dużej łące, dystans takiego toru to najczęściej około 700-800 m choć bywa więcej. Trasa natomiast nie jest prostym okręgiem ale jest to taki tor z zakrętami, gdzie wabik ma jakby imitować uciekającego zająca. Sam wabik jest rozciągnięty na lince, którą zwija maszyna coursingowa (czyli w naszym przypadku przerobiony skuter). W samych zawodach mogą startować tylko charty, ale przy okazji takich imprez w biegach pokazowych biegają i kundelki. W takim wyścigu nie liczy się czas ponieważ każdy pies może trochę inaczej pobiec. Sędziowie oceniają psy w 5 kategoriach: zręczność, szybkość, kondycja, zaciętość, inteligencja.
Jakby ktoś miał ochotę to w najbliższy weekend 1-2.10.2016 zapraszam do Kącka niedaleko Warszawy. Można przyjechać i pooglądać biegające charty (będą też rodezjany). Nie ma tam żadnych biletów, ani też zakładów bukmacherskich. Można pofilmować lub pofotografować, jakieś żarcie też będzie (nie wolno latać dronem).
link do wydarzenia na fb i współrzędnych GPS: https://www.facebook.com/events/926094750852503/