Tragiczny finał zabiegu usunięcia migdałków.
Miało być wesele. Był pogrzeb. Wydawało się, że przed 26-letnim Jakubem z Katowic jest jeszcze całe życie. Miał plany, pasje i perspektywy na przyszłość. W...
w.....z z- #
- #
- #
- #
- 229
- Odpowiedz
Miało być wesele. Był pogrzeb. Wydawało się, że przed 26-letnim Jakubem z Katowic jest jeszcze całe życie. Miał plany, pasje i perspektywy na przyszłość. W...
w.....z z
Komentarze (229)
najlepsze
tak, to na pewno wina uszkodzonej tętnicy, pacjent był w bardzo złym stanie po operacj, a nieszczesna tętnica tyklko go dobiła. #!$%@?, miałem już 4 opecje na swoim cile, i doskonale wiedziałem że są zwiazane z tym niebezpieczenstwa. błąd lekarza? to zostaw służbę zdrowia i wracaj do średniowiecza gdzie średnia
TL,DR:
Niedoświadczona Pani lekarz na stażu, operująca bez nadzoru innego lekarza, uszkodziła tętnicę w trakcie zabiegu. Pacjent zmarł, po miesiącach powoływania biegłych szpital przestaje mieć sobie cokolwiek do zarzucenia. Tyle że człowieka już nie ma a mógł być.
W materiale jest mowa o stanie zapalnym, w skutek którego często dochodzi do uszkodzenia naczynia i krwotoku, także wina lekarza wcale nie jest taka oczywista o czym już wszyscy wykopowi eksperci już