Jestem żołnierzem, nie żołnierką
O trudnym powrocie z wojny w Afganistanie do krajowej rzeczywistości. O urokach służby kobiet w armii. O tym, jak humanistka została spadochroniarzem i włożyła bordowy beret. O tym, dlaczego nie jest "żołnierką" ani "oficerką".
![CanisLupusLupus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/CanisLupusLupus_mA55KlUIHX,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
- Nie powinno się ich używać. No bo co to jest oficerka? Oficerski styl życia, potocznie szkoła oficerka, od biedy - but. No przepraszam, nie życzę sobie, by mnie tak nazywano. Niech zostanie po staremu.
Nienawidzę tych sfeminizowanych form. Nie dość, że one same mnie wkurzają to jeszcze używaja ich głównie zatwardziali lewacy jak R.Kurkiewicz który potrafi o prezydentce i kanclerce nawet mówić. Niestety język