6 lat temu zmarł Peter Steele z zespołu Type O Negative

Niezwykły artysta, kontrowersyjny, charyzmatyczny. Człowiek o polskich korzeniach.

[M.....p]

@tro: Pierwsza ich płyta zajebista. Późniejsze mi się nie podobają, poszli w gówniany gitarowy pop w sam raz dla jakiś emo. Ta pierwsza to ciężka do słuchania bo brzmienie megapowalone, ale zajebista, fajne klawisze. Sam Pete to niestety ofiara ostrego grzania dragów, serce nie wytrzymało mimo że był czysty od jakiegoś czasu.
Facet pod koniec życia podobno stał się żarliwym katolikiem (jego matka chyba była katoliczką) po śmierci matki i

[niewiemnieznam]

dzieki, nie znałem a brzmią zajebiscie

[cabal512]

@niewiemnieznam: Ja uwielbiam album October Rust (może dlatego że od tej płyty zacząłem słuchać T0N).

[Hertz___]

Jako ciekawostkę wspomnę że jedna z okładek płyt przedstawia odbyt pana Petera. Kto ma wiedzieć ten wie... ;)

[s.....0]

@Hertz___: hehe, miałem kasetę ze zmienioną okładką, z kościotrupami, lata później się dowiedziałem, że była inna.. W sumie nie mam czego żałować :)

[RSjabber]

Takie tam, zdjęcie Petera z Dimebagiem Darrell'em :)

[deadcandance]

Everything dies... w takim dniu brzmi szczególnie

[Ucho_van_Gogha]

Szkoda, że tak mało osób zdaje się kojarzyć Carnivore, to dopiero odjechana kapela była.

[wykopek_z_przymusu]

@Ucho_van_Gogha:

pfff

[Ucho_van_Gogha]

@wykopek_z_przymusu: Czemu porównujesz Conana do Mad Maxa ?

[keisatsu]

To muzyka ToN wyrwała jedną dwunastolatkę z objęć 2Unlimited i Ace of Base i rzuciła prosto w mroczną otchłań ciężkich brzmień. Nie bez znaczenia była tu osoba wokalisty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Peter do tej pory pozostaje moim ideałem faceta. Jak ten czas leci...

[dr_gorasul]

Mega człowiek, klimaciarz, a muza jaką tworzył była niesamowita. Trafiłem na nich z po raz pierwszy na kasecie z soundtrackiem do Mortal Kombat, a potem miałem okazję oglądać ten live na viva2.
Świetnie słucha się tego zespołu w tym coraz bardziej upadającym świecie.

[r.....e]

Trafiłem na nich z po raz pierwszy na kasecie z soundtrackiem do Mortal Kombat,

@dr_gorasul: Piona Cumplu! Dokładnie tak samo na nich trafiłem. Po czym kupiłem October Rust. Tak w ogóle to dzięki temu soundtrackowi z MK zacząłem słuchać ciężkiej muzyki. Głównie dzięki:

[dr_gorasul]

@rubytree: Internetu nie było, a takie kasety z rożnymi wykonawcami to była dobra odskocznia do poznawania nowych rzeczy. Na fali MK tez kupiłem "October Rust" TON i "Demanufacture" od Fear Factory.

Bardzo tez doceniłem stronę elektroniczną soundtracku MK i tak to się stało, że Mortal Kombat był i jest soundtrackiem życia jak dla mnie. Równolegle byłem fanem ciężkiego grania i ambitniejszej elektroniki - której dziś głównie słucham, ale wciąż się

[j.....a]

Muzyka, ktora karmilo mnie starsze rodzenstwo (kurde, duzo latwiej przychodzilo mi w wieku 5 lat zanucic Black No.1, niz piosenki z przedszkola :p).

[s.....0]

The origin of the feces za pacholęcia katowałem. Zajebista energia, i ta negatywna i ta negatywna mniej.
https://www.youtube.com/watch?v=hp5b9V0uAAU