Nie chwytam obowiązującej linii traktowania tej sprawy. Czemu ktoś zakopuje to znalezisko. Fakt, kojarzę, że ten Marcin prosił żeby już wygasić tę aferę, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że bohater całej gównoburzy nie dość, że nie odpuścił, to jeszcze na tamtej fali rozkręca nastepne afery. Lajkować i piętnować. Jak się w ogóle zakończyła tamta sprawa? Widziałem wczoraj jakiś świeży filmik na którym paraduje z jakimś pluszakiem pod komisariatem policji
Komentarze (10)
najlepsze
Jak się w ogóle zakończyła tamta sprawa? Widziałem wczoraj jakiś świeży filmik na którym paraduje z jakimś pluszakiem pod komisariatem policji