Najlepszy retrokomputer do grania w gry na DOS-ie.
Wybór dobrego komputera do grania w dosówki okazuje się trudniejszy, niż może to się wydawać.
![Mooops123](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Mooops123_xlFnFsQB7M,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Wybór dobrego komputera do grania w dosówki okazuje się trudniejszy, niż może to się wydawać.
Komentarze (58)
najlepsze
Pisałem już o tym w innym wykopie, ale swojego czasu, w 2000-2001 kupiłem od syna sąsiada za 50zł (od niego wszystko dało się kupić za 50zł, mój pierwszy wzmacniacz Diory też kupiłem od niego za tą cenę) Toshibę, nie pamiętam konkretnego modelu, ale taką z Pentiumem 66MHz i nawet miał parę oldschoolowych gierek wgranych (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■
Jedyny problem u nas by mógł być z prawem, bo termin abadonware na stare gry u nas nie działa.
Optimum to byłby jakiś komp typu Pentium 166 może 200 MMX z dźwiękiem dobrze zgodnym z SB16 i grafika typu dobre ATI czy S3 Trio z rozszerzoną pamięcią.
W stacjonarce lepiej mieć kartę Tsenga (ET4000 na ISA/VLB, ET6100 na PCI) jak chciałeś mieć dużą kompatybilność z trybami graficznymi. Tutaj należałoby przejrzeć forum Vogons - istne kompedium wiedzy.
Widzę że ma sloty PCI, a co za tym idzie to możliwość zainstalowania SSD i dobrego GPU (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Pamiętam w tej Toshibie zajebiste rozwiązanie - regulacja głośności pokrętłem potencjometru. Z przodu wystawało pokrętełko i się ściszało/zgłaśniało. I to było zajebiste. Analogowo. A dzisiaj wszędzie kontrola przyciskami i to jeszcze często gęsto nie ma oddzielnych przycisków (w Lenovo n200 miałem oddzielne
źródło: comment_FWn4M7ccE7wnXUIp0c9qg69sbKgEDg8q.jpg
PobierzKartę dźwiękową można tam podłączyć zupełnie normalną - jest do tego w komplecie stacja dokująca ze złączem ISA i dodatkowym kontrolerem ATA żeby podłączyć normalny CDROM i drugi dysk twardy.
Niestety do gier innych niż turowe się to słabo nadaje ze względu na ekran - takie stare LCD bardzo smuży i ma dużą bezwładność. Szybsza akcja na ekranie i wszytko się rozmywa.
Komentarz usunięty przez moderatora