@kamien23: Niby śmieszne, ale u mnie cała ta historia wywołuje ból dupy. Dla mnie takie stare przedmioty, to kawał historii i fajnie jest sobie potrzymać przedmiot, który człowiek wykonał te 150, 200 itd. lat temu, kiedy świat wyglądał inaczej. Tymczasem przyjdzie taki Tarantino i dopuści do #!$%@? czegoś takiego. Moim zdaniem to zwykłe buractwo (już pomijam fakt, że z budżetem tych filmów, mógłby wydać #!$%@? kilka tysięcy dolarów i zlecić zrobienie
@pilot1123: Tak. Jakość wykonania i idące za nią brzmienie :) Owszem jest ona "nieco" zmitologizowana, tak jak np japońskie ostrza mieczy, ale wciąż legenda skądś się wzięła. Sam fakt, że dzisiejsi posiadacze instrumentów Stradivariusa często na nich grają zamiast tylko trzymać w sejfie, oznacza, że robi to różnicę.
@Augustusmp: nie jest to przejaw snobizmu? Słyszałem o znanych muzykach, grających na kopiach. Ponoć nikt nie słyszy różnicy, a oryginał leży bezpieczny w sejfie
To chyba nie ostatnia gitara, tylko najstarsza istniejąca gitara tego producenta. Ostatnia to najświeższa wyprodukowana, inaczej najmłodsza. Ale języka polska trudna. #grammarnazi
@p___d: Stradivari umarł w 1737 roku, a zajmował się głównie produkcją instrumentów smyczkowych, więc całkiem możliwe, że to ostatnia wyprodukowana przez niego gitara... Zamiast się czepiać bez sensu zorientuj się najpierw...
@demagog: a ja się autentycznie wzruszyłem. Bo już nigdy (najprawdopodobniej) nie usłyszę żadnej innej gitary Stradivariusa. Smutne to, chociaż i piękne...
Szkoda, że żadne bootlegi na glinianych dzbankach się nie uchowały z tamtych lat ( ͡°ʖ̯͡°) Bardzo mnie ciekawi jak wyglądały wtedy koncerty. Ile perfekcji w nich było? Gdyby tak porównać technikę ówczesnych i dzisiejszych wirtuozów. Jak bardzo szanowani byli muzycy? O czym prawiły ówczesne chłopskie i nie tylko przyśpiewki. Jakie rozrywki mieli chłopi poza śpiewaniem w polu? Orali pole kobietami sami siedząc sobie na osiołku człapiącym
Tak poza tematem. Mam znajomego, który gra w kapeli metalowej jako gitarzysta. Ale prywatnie uwaza za szczyt skilla artystyczne ( czyli z duszą) i bezbledne zagranie Paganiniego. On w domu gra tylko klasyków. Zresztą te gra to grał. Z 20 lat temu. Teraz to praca, dzieci, zona, kredyt hipoteczny. Kurde, pamiętajcie młodzi, że 40-latkowi wspomnienia z młodości ważne są. Nawet z gównianej kapeli metalowej, co nawet płyty nie nagrała. Ale z kumplami
Jestem ciekaw czy ówczesni grajkowie mieli technikę gry na takim poziomie lub czy to my sobie stworzyliśmy taki mit średniowiecznej i późniejszej muzyki
Komentarze (81)
najlepsze
#pdk