Recenzja filmu "Uniwersalny Żołnierz: Regeneracja" (2009), reż. John Hyams
To mocne i brutalne kino akcji klasy B, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Najbardziej przypomina wszystkie filmy kręcone z przeznaczeniem na rynek video pod koniec lat 80-tych. Filmy z małym budżetem, z akcją osadzoną w ruderach, starych fabrykach (jak właśnie w recenzowanym tytule).
patra9 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz